@kajak831: O racja. Kiedyś się mówiło 2.0 taki mały? Jak ktoś miał 4 czy 5 litrów to było. A dziś dopiero! Nowe "sportowe" auta mają silniki R4 2,0! Ewentualnie R6 a V8 to rzadkość.
@miesozerca1: Ja myślę że w erze downsizingu to było kwestą czasu gdy któraś z tak wysilonych jednostek zacznie się kaszanić, padło na VAGa, choć mogło paść na każdego. Słyszałem że fiatoskie t-jety mają się dobrze pomimo sporych przebiegów, innych bym nie zaryzykował.
@Papjesz: Ehh, mam Audii A4 B8 2.0L 180KM... A ciagle myslalem ze to 2suw ale dla ulatwienia sam dozuje mieszanke paliwo/olej ( ͡º͜ʖ͡º) Co jakies 4-5kkm krzyczy o dolewke oleju ( ͡°ʖ̯͡°)
Minimalny ubytek oleju jest możliwy w silnikach benzynowych bo: a) po ostrzejszej jeździe może przez zawory parować (silniki wolnossące) b) w VAG-owskich uturbionych przez błędy konstrukcyjne - pierścienie, tłoki, itp. Ważne żeby dobrze wybrać i być świadomym tego co może czekać kupującego. Niestety, silniki z roku na rok są co raz gorsze. Przecież w nowej generacji S-klas i 7 serii G - podstawowym silnikiem będzie R4 2,0l. Trochę mały silnik jak na
@GoniaCieNozyczki: wszystko tak naprawdę zaczęło się od tych parszywych pomp oleju! Najlepsze było smarowanie rozbryzgowe, i wał koniecznie na łożyskach tocznych. A jeśli chodzi o te przeklęte silniki z zaworami to tylko atmosferyczne! Im prościej tym lepiej.
Nie lubię VW ale jeżeli podejść do sprawy uczciwie to należy im się kilka słów obrony, ponieważ wina nie leży tylko i wyłącznie po stronie producenta. Winni są również klienci i ich coraz bardziej absurdalne wymagania.
Zrobiła się moda na SUVy, auta są ciężkie, mają duże opory powietrza i szerokie opony a klienci chcą 8s do 100km/h, "kopa od samego dołu" i spalania 6l na 100km. Tego nie da się uzyskać bez dużego
@de_mon: powiedz mi co to jest za ciezki SUV z masa 1,5t, laczkami 215 i felgami 16". Moj kombik wazy 1,6t a najmniejsze laczki do niego to 225 17". drugie auto to kompakt 1,5t, podstawowe laczki to 205 16"
taki artykul w auto swiecie nie przejdzie, krytykowanie helmuckich aut nie przejdzie, niczym prawdziwa krytyka peło w tvnie :-)
VW od czasow 1.9 TDI to niestety złom jesli chodzi o silniki, TSI szajs, 2.0 TDI mega szajs, to juz o niebo lepsze sa fiatkowskie JTD,
podobna sprawa byla z toyotowskimi D4D, ci zrobili spora akcje naprawcza i sporej liczbie ludzi wymieniali silniki, a helmuty sie na ludzi wypieli, a pozniej lemingi mowia,
mówisz o silnikach, które mają na przykład nietechnologicznie zaprojektowany, lutowany i spawany aluminiowy kolektor dolotowy zintegrowany z wodnym intercoolerem, z gwarancją producenta na 100k godzin pracy w warunkach laboratoryjnych?
@bidzej: To na ile milionów kilometrów ma być ta część zaprojektowana?
Artykuł nie do końca prawdziwy, silniki 1,8 TSI (CDAA) poprawiono w połowie roku 2011. Ja mam auto z lipca 2012, przejechane 120 tys km i nie bierze ani grama oleju. Do tego dodam, że nagar na zaworach nie bierze się z problemu brania oleju, tylko przez słaby separator oleju z odmy, która jest prowadzona prosto do kolektora ssącego, a że w tych silnikach mamy bezpośredni wtrysk paliwa w głowicy, to osad z
@redwater: co z tego że poprawiony, nadal jest kompromitujący dla VAGa, gdyby to się trafiło np Toyocie to prezes kajałby sie i przepraszał, a VAG olewa klientów i bagatelizuje problem.
@mboss1111: w toyocie jest podobny problem w silnikach 1.6 i 1.8 vvt-i z lat 2002-2006. Za mało dziurek w tłoku i pierścienie się zapiekają. Po mniej niż 100K przejechanych silnik zaczyna tak żłopać olej że po jakimś czasie się jeździć nie da. Toyota naprawiała te silniki jak ktoś miał szczęście albo ogarnięte aso, wymiana była dla aut które miały mniej niż 8 lat i był też limit kilometrów (ale ponad
Komentarze (273)
najlepsze
@UczciwyCygan: ja Jawa 20 typ 50 (kaczka) ;) Stoi nadal w garazu :)
a) po ostrzejszej jeździe może przez zawory parować (silniki wolnossące)
b) w VAG-owskich uturbionych przez błędy konstrukcyjne - pierścienie, tłoki, itp.
Ważne żeby dobrze wybrać i być świadomym tego co może czekać kupującego. Niestety, silniki z roku na rok są co raz gorsze. Przecież w nowej generacji S-klas i 7 serii G - podstawowym silnikiem będzie R4 2,0l. Trochę mały silnik jak na
@GoniaCieNozyczki: raczej w dobrym - w stronę Tesli.
Zrobiła się moda na SUVy, auta są ciężkie, mają duże opory powietrza i szerokie opony a klienci chcą 8s do 100km/h, "kopa od samego dołu" i spalania 6l na 100km. Tego nie da się uzyskać bez dużego
źródło: comment_UIHdsphtp0kuEexpD6ZEryU2X9ApzMhq.jpg
PobierzVW od czasow 1.9 TDI to niestety złom jesli chodzi o silniki, TSI szajs, 2.0 TDI mega szajs, to juz o niebo lepsze sa fiatkowskie JTD,
podobna sprawa byla z toyotowskimi D4D, ci zrobili spora akcje naprawcza i sporej liczbie ludzi wymieniali silniki, a helmuty sie na ludzi wypieli, a pozniej lemingi mowia,
@bidzej: To na ile milionów kilometrów ma być ta część zaprojektowana?