Matko, w prawie kazdym przypadku zawsze to samo: jedzie chlop, z daleka widzi co sie dzieje i reaguje hamując, a tu mu jeszcze pilot w postaci wybranki serca podpowiada co sie dzieje/co trzeba robic :)
Całkiem pokaźna gromadka :) W ogóle odkąd mieszkam w parku krajobrazowym ciągły zachwyt, np. Jak sarny podchodzą pod sam dom, albo bociany na łąkach :)
@Green81: To ja cię przebiję, pod moim balkonem ostatnio ryczało stado bawołów, a wcale nie mieszkam w rezerwacie. Później się okazało że to było stado dresów wracające z meczu.
Moj tata kiedys potrącil wielkiego, rogatego jelenia, chociaż mozna powiedziec, ze to jeleń jego potrącił. Droga ekspresowa, kolo 80km/h, noc, jechal troche zmeczony i z lewej strony wyskoczyło bydle i zahaczyło o auto (Peugeot Partner, wiec dosyć spore). Jeleń wstał i odbiegł szybko, a w aucie do wymiany zderzak, poszedł reflektor z tego co pamietam i tez nadkole i lusterko. Ogolnie wygladalo nieciekawie, ale teraz tata jest gwiazda kazdej imprezy, bo przerabia
@Rafusss: no to fajnie, koleś zniszczył sobie auto bo chyba nie polował nim na dziczyznę. Nie dostanie ani grosza z ubezpieczalni i z mięsa też nici. Jesli zabrał truchło to dzialanie bezprawne - fakt, ale czy to jest szkodliwe społecznie?
Komentarze (87)
najlepsze
Dzika widzę w tym drogu!
źródło: comment_jspTEWp05kRqhB9aIhcUX4dlpUSeNS6h.jpg
Pobierz@studbazer: Fajnie masz :D
A potem pewnie rodzinka stanie na obiad i zamówi kotlety z dziczyzny....