Jestem humanistą i naprawdę nie pojmuję o co w tym chodzi. A, że pewnie łatwiej się tego wyjaśnić nie da, więc nie wykopię. Ale muzykę ślicznie skomponowali z treścią :D
Najpiękniejszym elementem w tym filmie był cytat. Zawsze mnie denerwuje na konkursach matematycznych "uzasadnij". Jak mam "drogi autorze" uzasadnić? Matematyki nie da się uzasadnić... Chyba, że oczekuje czegoś w stylu 2+2=4, uzasadnienie 4-2=2. Abstrakcja
A ja dalej twierdze że liczba "e" nie istnieje! ;) Dowód na jej wyprowadzenie wydaje mi się naciągany (przypominam że "e" to 1 do nieskończoności). Jeżeli 111111…=e i e= 2,718(…) a e^2= 7,387 etc. To 1 do nieskończoności nie jest równy „e” a nieskończoność- takie twierdzenie wydaje mi się nielogiczne. Resumując 1 do nieskończoności musi być dalej jeden a nie „e” gdyż tamto twierdzenie przeczy samo sobie. Chyba… :)
Bo to jest właśnie teoria liczb zespolonych. Cały ten dział opiera się na twierdzeniu że i to pierwiastek z minus jeden. dzięki temu można liczyć ujemne delty etc. A Przypominam że kiedy wprowadzono na paryskim (bodajże) uniwersytecie liczby zespolone, studenci podnieśli bunt, że nie będą się uczyć czegoś czego nie ma!
Komentarze (160)
najlepsze
genialnie zgrane z muzyką :)
i nadal nie cierpię matematyki!
Wzór ciekawy, ale
kazda lb podniesiona do parzystej potegi daje liczbe dodatnia!