[RPG-7]

Na jakim levelu #!$%@? uaktywnia się fanatyzm względem powszechnej służby wojskowej? Krew mnie zalewa, jak osiedlowi mędrcy dochodzą do wniosku, że taka służba nagle z #!$%@? zrobi macho. A #!$%@? z błędami wychowawczymi, a #!$%@?ć sadzanie dzieci przed telewizorkiem czy komputerkiem zamiast nauczyć ich normalnego funkcjonowania w społeczeństwie - najpierw wyślijmy ich do szkoły, niech nauczyciele się martwią, że dziecko takie nieco #!$%@?ęte jakieś, a potem do wojska - tam niech się martwi kadra oficerska.

Widzę zaskakujące uwielbienie ze strony pyskatych dzid, które wraz z gównem zamiast mózgu i słownictwem ograniczonym do "#!$%@? mać ja #!$%@?ę" w przerwach pomiędzy kolejnym buchem fajka, twierdzą, że prawdziwych facetów już nie ma (no bo #!$%@? który by nie chciał takiej prawdziwej, eleganckiej damy jak ona?). No dobra, są też i inni, którzy są za, jednak nikt właściwie nie potrafi powiedzieć kim jest prawdziwy mężczyzna (my wiemy, że piwnicznym stulejarzem, ale może z tego powodu, że siedzi właśnie w piwnicy, ludzie uważają, że nas już nie ma?).

Kontynuując - nadal nie rozumiem w jaki cudowny sposób wojsko czyni z #!$%@? faceta. Wiecie coś na ten temat? Wstawanie o wyznaczonej porze, dymanie z rana dookoła koszar czy też użeranie się z kapralem, #!$%@? pospolitym - uczyniło kiedyś z kogoś prawdziwego mężczyznę? Nie sondze.

Jako ciekawostkę dodam fakt, że życie sprawiło, iż poznałem kilku wyższej rangi wojskowych - normalni, do #!$%@? nędzy, ludzie. Nie kipią testosteronem, nie chodzą ze spluwą, nie mają wzroku niczym Clint Eastwood, nie stoją w oknie oceniając, czy dany przechodzień nie ma zbyt ciasnych spodni. Większość z nich wstaje rano, prasuje skarpetki, z nożyczkami przycina trawnik, wszystko ma schludne, czyste i zadbane, aż można by pomyśleć, że jakieś #!$%@? z nich, co? No bo cholera, żaden nie jest łysy, nie ma mordy zalanej od nadmiaru masy, nie chodzi w ortalionie ani nie wydaje połowy pensji na omnadren i metanabol.

Może wy macie jakieś logiczne wytłumaczenie na to jak wojsko ma uczynić z #!$%@? faceta? I skąd taka popularność tego zjawiska? Dlaczego wojsko, a nie jedzenie surowej dziczyzny (własnoręcznie upolowanej)?

#pasta #wojsko #4konserwy #neuropa #nieprzyjacieleniewoli

[plusujemny]

Taktyk moze bedzie gownoburza

[spluczka]

Może wy macie jakieś logiczne wytłumaczenie na to jak wojsko ma uczynić z #!$%@? faceta?

@RPG-7: nijak, co najwyżej #!$%@? może się poczuć silna siłą współ#!$%@? z "kolektywu" ;)

[lucasy]

@RPG-7: wojsko nie zrobi z #!$%@? faceta, zwłaszcza obecne. Nauczy go kilku przydatnych rzeczy (nawet grabienia liści, wbrew pozorom wielu nie wie jak trzymać grabie) ale przede wszystkim nauczyć powinno współpracy, komunikacji oraz ograniczyć cwaniactwo i buractwo.

[J.....y]

Nauczy go kilku przydatnych rzeczy (nawet grabienia liści, wbrew pozorom wielu nie wie jak trzymać grabie)

@lucasy: kwestia jak definiujesz co jest przydatne w życiu, bo mi np. umiejętność grabienia liści nie jest do niczego potrzebna i niespecjalnie widzę możliwość, aby cokolwiek w moim życiu od tej umiejętności zależało

le przede wszystkim nauczyć powinno współpracy, komunikacji oraz ograniczyć cwaniactwo i buractwo.

@lucasy: problem w tym, że wojsko poborowe chyba nigdy

[meh0wski]

@RPG-7: kisne najbardziej jak janusze za lek na pedalstwo podają służbę wojskową

[RPG-7]

co się działo wśród spartan

@meh0wski: a co dopiero wśród ateńczyków

[R.....y]

taka służba nagle z #!$%@? zrobi macho

@RPG-7: o wiele lepiej wykształcić dziecko za młodu tak, żeby w wieku 16 lat #!$%@?ło walczyć o kalifat xD

[J.....w]

Najlepszym nauczycielem jest samo życie, osoba niezaradna kończąc z życiem na garnuszku mamusi tak czy siak będzie musiała coś ze sobą zrobić bo zginie marnie. Żadne wojsko tu nie jest potrzebne

@RPG-7:

[J.....w]

@RPG-7:

Poza tym to gadanie o powrocie powszechnej służby jest też mocno związane z psychozą wojenną

[976497]

Taktyk moze bedzie gownoburza

@plusujemny:

Nic nie będzie, bo wojsko, ani dyskusja o tym nic nie zmienią. Bicie piany.

Jeśli ktoś chce być sobą, to niech będzie, jeśli przy tym nikogo innego nie krzywdzi.

[Aequitas87]

W dobie jedynakow 9msc sluzby nauczyloby #!$%@?, ze jesli nie umie wspolpracowac z ludzmi to chociaz musi sie podporzadkowac. Oduczy, chociaz troche cfaniakowania i buractwa wzgledem kolegow. Pokaze, ze #!$%@? jest zwykla #!$%@? w zyciu, a ego zostanie utemperowane. W koncu czasem #!$%@? dostanie w #!$%@? i zobaczy, ze zycie to nie internety i wypok gdzie moze wszystko, tylko musi liczyc sie z konsekwencjami swoich dzialan. Pomijam nauke porzadku, obslugi broni, rozwoju

[t.....o]

@Aequitas87: dla takich bzdur powinni minusy na mirko wprowadzić

[Aequitas87]

@tony_soprano: rozwin wypowiedz

[b.....k]

@RPG-7: Prawilnie przypominam o obowiązkowej 2-letniej służbie wojskowej w Korei Południowej i jej skuteczności przerabiania "ciot" na "mężczyzn".

[Nekron]

@Aequitas87: W końcu ktoś kto pisze z sensem. Można by przywrócić starożytny rzymski zwyczaj zwany dziesiątkowaniem, brać ludzi z łapanki i rozstrzeliwać co dziesiątą osobę. Wtedy nikt nie był by #!$%@?ą i wszyscy byli by odporni psychicznie.

[lucasy]

@Jack_Donaghy: Tobie grabienie się nie przyda, ale są ludzie, którzy zamieszkają w domku z ogrodem i czasem te liście pograbić trzeba będzie albo podłogę umyć w mieszkaniu.

Wojsko to takie trochę 'wakacje' na wsi u złego dziadka. Musisz coś zrobić zamiast się stale #!$%@?ć i oglądać MTV. Musisz nauczyć się zdawać raport ze swoich działań, wykonywać polecenia i odpowiadać za błędy.

A nawet jest okazja wystrzelić ze 3 - 5 pocisków

[J.....y]

Tobie grabienie się nie przyda, ale są ludzie, którzy zamieszkają w domku z ogrodem i czasem te liście pograbić trzeba będzie albo podłogę umyć w mieszkaniu.

@lucasy: to się tego nauczą, grabienie czy mycie podłogi to nie jest kardiochirurgia - nie trzeba wydawać milionów z podatków i zamykać ludzi w koszarach na 18 miesięcy żeby im tak cenne umiejętności przekazać.

Wojsko to takie trochę 'wakacje' na wsi u złego dziadka. Musisz

[lucasy]

@Jack_Donaghy: jeśli mowa o kosztach to masz racje, jednak założenie było takie by każdy zdrowy mężczyzna był w stanie w razie W mieć swój wkład w obronę kraju (a, że strzelać i uczyć się stale nie dało [bo koszty] to grabiono liście). Nie jestem jakimś specjalnym fanem ZSW i nie wiem czy chcę by wróciła, na pewno nie w takiej formie w jakiej była.

Co do liści, to mamy w firmie