Aktywne Wpisy
![BarszczykZuszkami](https://wykop.pl/cdn/c3397992/BarszczykZuszkami_ae7fmPuAt8,q60.jpg)
![Tja88](https://wykop.pl/cdn/c0834752/0cd0510bff2613b8ad66a2e6ed5035753a79d99a40436e2d20cb8cd3fbd2eeca,q60.jpg)
Tja88 +12
Wczoraj stwierdziłem, że żyjemy w świecie brudasów. Mam miejsce w parkingu podziemnym bloku, który dawniej co jakiś czas był czyszczony maszynowo. Od jakiegoś czasu nie jest i po zimie miejsca parkingowe są brudne, zapiaszczone. W samochodzie mam welury, więc postanowiłem, że ogarnę sobie swoje miejsce we własnym zakresie. Z pracy pożyczyłem bardzo fajną, gęstą i miękką miotłę, którą najpierw pozamiatałem piach i pył. Następnie przejechałem całość odkurzaczem, a na koniec zmyłem miejsce
![Tja88 - Wczoraj stwierdziłem, że żyjemy w świecie brudasów. Mam miejsce w parkingu po...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/553bbce0739f725e46fea5c942d3f2399eb78cefaea7bfe649079b564e343d62,w150.jpg)
źródło: Clipboard01
Pobierz
Moja przygoda z jednym z komisów (na razie nazwy nie podaję - zobaczymy na rozwój sytuacji) zaczęła się w sierpniu, gdy przyjechałem z zamiarem kupna samochodu. Była to Mazda 626, benzyna, 115KM. Samochód był w b. dobrym stanie, silnik pracował równo i cicho, wszystko działało i pachniało, nic nie wskazywało na to, że wkrótce coś się może wydarzyć. Przy podpisywaniu umowy zaproponowano mi program gwarancyjny za 500 zł: VIP Gwarant Service. Gwarancja jest 3-miesięczna i obejmuje nawet szeroki zakres napraw. Link do ich strony, na której jest cały regulamin: http://vipgwarant.pl/
I tu przechodzimy do sedna. Drugiego dnia zaczęły się problemy. Mazda zadymiła z rury wydechowej ciężkim, białym dymem i przywitała mnie zapachem palonego oleju. Po sprawdzeniu stanu oleju, okazało się, że jest na totalnym minimum. Zrobiłem wycieczkę do miasta aby olej dolać, po rozgrzaniu silnika dymienie ustępowało. Dolałem olej, ale problem występował. Szybko więc zadzwoniłem na ich infolinię i już na drugi dzień byłem umówiony na diagnostykę w moim mieście. Temat jest mi dosyć znany: branie oleju tylko na zimnym silnika, po rozruchu - pierścienie, uszczelniacze, możliwe że wyszłoby coś więcej. Diagnosta tylko potwierdził mnie, że to są właśnie rzeczy, które mogą skutkować takim zachowaniem, jednak wszystko wyszłoby po otwarciu silnika. Wyszłoby, ale Gwarant na to nie pozwolił. Trzymali mnie skubani przez miesiąc (przyp. gwarancja ma 3 miesiące) po czym wpadli na pomysł wymiany oleju i filtra, co też uczyniłem, wiedząc, że i tak to nic nie da, a przy remoncie będzie trzeba znowu zlać. Ich zaleceniem było jeżdżenie jeszcze przez 2 tygodnie. Nic się nie zmieniło, kolejny telefon - tym razem analiza spalin, która oczywiście wykazała wszystko w normie. Czułbym się jak kompletny debil, gdyby nie to, że ta analiza była robiona na rozgrzanym, silnika, gdzie problem nie występuje. Odpowiedź VIP Gwarantu? "To zalicza się do wady fabrycznej, branie oleju w normie, nie możemy uznać Pańskiej gwarancji". Zamurowało mnie. Od kiedy, branie 1 LITRA oleju na 100 km to norma?
W tej firmie pracują jacyś debile. Wykonałem łącznie 8 telefonów. Na infolinii są chyba 3 osoby, które odbierają telefony. Za każdym razem musiałem tłumaczyć swój problem od początku, tak jakby nikt nie zapisywał sobie żadnych danych swoich klientów. Po długim czasie zorientowałem się, że to wszystko to była gra na czas. Prawdopodobnie od początku nie mieli żadnego zamiaru, aby usterkę odpowiednio wykryć i naprawić. Technicy, albo "technicy", którzy tam pracują pochwalili się wielką niewiedzą i zachowaniem typowego Janusza, sąsiada mechanika z podwórka. NIE POLECAM. To złodzieje czasu i pieniędzy. Jeżeli ktoś będzie próbował Wam wcisnąć taką gwarancję, to nie bierzcie. Mało tego, jeżeli to robią, to prawdopodobnie z samochodem jest coś nie tak. Zakończyłem batalię z firmą VIP Gwarant, teraz czeka mnie druga, z moim komisem i to od nich zależy, czy wylądują tutaj na czarnej liście, czy wyjdą z tego twarzą.
TL;DR
Kupiłem samochód, wydawał się świetnie utrzymany. Komis wcisnął gwarancję VIP Gwarant obiecując, ze naprawią wszystko, gdyby okazało się, że coś zostało przez nich pominięte. Ta gwarancja to raczej forma ubezpieczenia sprzedawanego w marketach elektronicznych. Wykryłem poważną usterkę, VIP grał na czas i przeciągał, dalej szukał wymówki, w końcu odmówili naprawy. Dopiero po 1,5 miesiącu! Zasłaniali się, że to wada fabryczna, a tego robić nie będą. Wg. cud-techników spalanie 1 litra oleju/100 km mieści się w normie.
Omijajcie szerokim łukiem komisy, które są w programie VIP Gwarant. Nie dajcie się nabrać na fajną gadkę i okazyjną cenę z gwarancją. Tak, jestem przegrywem.
#motoryzacja #oszukujo #mazda #mirekhandlarz #truestory #przegryw
tutaj można skończyć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
99% komisów tak wygląda, i jeszcze ta usługa VIP GWARANT SERWIS ...
auto odpicowane na sprzedaż, byle żebyś podjarał się na placu i je wziął
mimo wszystko współczuję, bo kasy poszło/pójdzie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Whoa:
Panu z nagłówka auto naprawiliśmy na nasz koszt, ale Pan nie raczył już o tym wspomnieć. No cóż...
Trochę materiału dowodowego w linkach:
Faktura za naprawę na nasz koszt: http://vipgwarant.pl/mazda/00_faktura.jpg
I dowód na poświadczanie przez Pana nieprawdy,Infolinia zrzuty: http://vipgwarant.pl/mazda/03_Infolinia.gif
I jeszcze jeden dowód, proszę zauważyć, że nawet naprawiamy na nasz koszt: http://vipgwarant.pl/mazda/04_NaprawyWyswietlanie.gif
Mamy nadzieję, że to rozwieje nieco wątpliwości.
Zachęcamy do kontaktu, odpowiemy na wszelkie
Mi po miesiącu od zakupu silnik zaczął nierówno pracować, były problemy z uruchomieniem, zgłosiłem to do firmy VIP Gwarant, na drugi dzień byłem umówiony w najbliższym warsztacie w Lęborku.
Tam dwa dni stał
Komentarz usunięty przez autora
Tak pokrótce:
Z regulaminu VIP -
Co do Mercedesa Sprintera - drobne wyjaśnienie.
Jeżeli kupuje Pan cokolwiek (auto, pralkę, telefon), a przez gwaranta jest wyznaczona lista punktów serwisowych, a Pan to serwisuje tam gdzie Panu wygodnie, to skąd zdziwienie, iż firma udzielająca gwarancji nie chce pokryć kosztów?
Rozpatrując Pański tok myślenia; kiedy się Panu zepsuje telefon firmy Samsung na gwarancji, to polecamy go serwisować w serwisie Nokia, bo to być może znacznie lepszy
Szanowny Właścicielu BMW.
Pisze Pan: "Zaraz po zakupie okazało się, że auto gaśnie na zimnym silniku."
Zakup auta z gwarancją nie zwalnia z elementarnego sprawdzenia stanu pojazdu w chwili zakupu.
Jazda próbna, wizyta na stacji diagnostycznej, czy w serwisie fabrycznym są wskazane.
Nie było czasu, czy było szkoda było 100 złotych dla mechanika bądź diagnosty? Teraz już prawdy się nie dowiemy.
Nasza Umowa Gwarancyjna jest skonstruowana w przejrzysty sposób, w
Jeśli chodzi o fora to bardziej lubię czytać niż pisać, jednak tym razem postanowiłem podzielić się z Państwem swoim doświadczeniem z firmą VIP Gwarant. Otóż zacznijmy od początku… na na koniec stycznia br stałem się szczęśliwym posiadaczem Alfy Romeo 159 1,9 jtd (skrzynia manualna). Przy zakupie, Pan od którego kupowałem samochód, zaproponował mi wykupienie dodatkowej gwarancji, można to określić jako rozruchową na 3 miesiące - zdecydowałem się. Po około 2 tygodniach
Ja właśnie zaczynam swoją przygodę z VG. Na wstępie zakupiłem mazde 6 w benzynie okazało się ze strasznie dużo oleju bierze na ok. 2000km dolalem juz 8l a wczesniej od razu wymieniłem olej. Wysłałem zgłoszenie do VG gdzie Pani poinformowała mnie bym zrobił analize spalin więc takową wykonałem i wyszło mi HC ( ppm ) 367 . Dostałem odpowiedz od VG że gwarancja obejmuje powyżej 400 HC ( ppm) dodam że