Wpis z mikrobloga

Dzisiaj to miałem totalne wtf...

Myję sobie przed garażem auto (dom mam ogrodzony), nagle podjeżdża do mnie gość na wózku inwalidzkim i pyta się co ja robię z wyrzutem.

Ja mina typowe 'QUE?' i odpowiadam:

-No myję auto, nie widzi pan?

Gość: Ale dlaczego pan myje to auto? (cały czas z wyrzutem i taki ton miał do końca rozmowy)

Ja: No bo było brudne?

Gość: Dlaczego pan nie pojedzie na myjnie?!

Ja: Bo lubię myć własny samochód? Lubię o niego dbać, dlaczego mam za to płacić?

Gość zrobił się cały czerwony ze złości i wylatuje do mnie z tekstem: Powinien pan jechać na myjnię jeśli jest pan tolerancyjny!

Ja: O co panu chodzi?

Gość: Nie rozumie pan? ja też chciałbym sobie auto umyć, a chodzić nie mogę, więc jeśli jest to całe równouprawnienie i tolerancja to pan też powinien jeździć na automatyczną, a nie stać obok auta.

Ja mam mózg #!$%@?, patrzę na gościa jak na idiotę (którym z resztą jest O.o ) i odpowiadam, żeby się nie unosił, bo to co mówi to nonsens i totalny brak logiki..

Gość mi odpowiedział, że mnie zaskarży za brak tolerancji i szacunku do osób na wózku inwalidzkim.

Pytając z jakiego powodu odpowiedział, 'bo pan stoi, a ja nie mogę'. Coś tam jeszcze pokrzyczał, ale już go nie słuchałem i odjechał.

Powiedzcie mi, czy tylko ja mam wrażenie, że niektórym z braku pracy #!$%@??

PS. To nie żadna pasta, sytuacja miała miejsce dzisiaj

#niewiemjaktootagowac #gorzkiezale #ludzietodebile #inwalidzi
  • 50
@lechium06: dokładnie. wielu z nich myśli, że jak nie mają władzy w nogach czy w ręce to powinni mieć wszędzie taryfy ulgowe, a najlepiej żeby im jeszcze wszystko podsuwać pod dupę.
@lechium06: na szczęście nie wszyscy są tacy, mam kolegę, który urodził się ze zdeformowaną twarzą, niedosłyszy i niedowidzi. Ale nie chce by traktowano go inaczej, ogólnie poza wyglądem nie odbiega zachowaniem od innych, biorąc pod uwagę fakt, że jest matematycznym i fizycznym geniuszem. Talent do rysunków też ma
@Stitch: Aaaa bo widzisz, i to jest sedno całej sprawy. Kolega czymś się interesuje, ma jakiś talent, chwała mu za to, więc tak naprawdę ta jego zdeformowana twarz czy #!$%@? wie co innego to kwestie totalnie drugorzędne. Tępy #!$%@?, któremu #!$%@?ło nogę dalej jest tępym #!$%@?, tylko, że teraz ta #!$%@? noga jest najciekawszą rzeczą na jego temat, centrum jego #!$%@? wszechświata i egzystencji i jedyny temat do rozmowy.