Wpis z mikrobloga

@martapisze: Na pewno zdobędziesz atencje, na pewno będziesz miała dużo plusów ale są też tacy co nawet najpiękniejszą dziewczynę ocenią na 3/10 lub będą dopatrywać się każdej niedoskonałości :D

Mniej ryzykowna jest gadka o tym jak współczujesz niebieskim :D
  • Odpowiedz
@martapisze: pierwszy dzien w internetach ? Jak jestes wporzo babsztyl to nie masz sie co przejmowac. /ignore na idiotki i cymbalow i calkiem przyjemnie sie mirkuje, a jak tak wszystko bedzie brala do siebie czy tez do swojej plci to za dlugo tu chyba nie zabawisz
  • Odpowiedz
@kepa0: przez 8,5 roku biegałam na 100 i 200 metrów, teraz zrezygnowałam z treningów i zamiast tego sama ćwiczę (siłownia/fitness) i biegam, czytam też literaturę na ten temat, bo będę chyba robiła instruktora. Mam też bloga i pracowałam/pracuję jako dziennikarz więc - pisanie. Lubię też stare gry, za to w nowych produkcjach gram jak ciota, więc średnio za nimi przepadam. @gregu-: nie przejmuję, napisałam to w moim wpisie
  • Odpowiedz
nie przejmuję, napisałam to w moim wpisie - to tylko taka rozkmina, zastanawiałam się czy to popularne na całym wykopie, teraz już wiem, że po prostu to mi się chyba najbardziej rzuciło w oczy.


@martapisze: Ile ludzi tyle opini. Szkoda czasu i nerwow zeby sie przejmowac internetami. Jak masz 4 znajomych, to np , 2 ma zdanie X , a 2 ma zdanie Y, wiec w 50% zgadzasz sie z
  • Odpowiedz
@martapisze: no i super ;) mam nadzieję tylko że nie jest to blog o modzie/ciuchach/stylówkach bo to trochę tak jakby facet prowadził blog o gołych babach. Jak szło bieganie? :)

Co do reszty to generalizowanie wszędzie jest, nie ma co nim się przejmować ;) Tutaj zdecydowana większość to faceci więc naturalnym jest że więcej historii jest od pokrzywdzonych samców niż samic :)
  • Odpowiedz
@kepa0: nie, nie, ja raczej się nie nadaję do takich blogów :) Różnie piszę, czasami nie są to ambitne tematy, a czasami próbuję napisać coś lepszego (rozwój/działanie/rozkminy). Bieganie - całkiem dobrze, musiałam zrezygnować bo w tym wieku (dwudziestka) to już robi się profesjonalnie i albo inwestujesz całkowicie w sport albo w resztę życia, a ja jednak wolałam postawić na jakąś swoją działalność i pracę, bo też nie robiłam wyników z
  • Odpowiedz