Aktywne Wpisy
EmDeCe +1137
#majtczak
Ukrywający się w Dubaju Sebastian Majtczak żąda usunięcia z Wyborczej.pl tekstów, gdzie jest określany jako sprawca tragedii, w której przed rokiem zginęła trzyosobowa rodzina. Chce też 150 tys. zł zadośćuczynienia za "naruszenie jego dóbr osobistych".
LaurenceFass +188
"Na mieszkania czekało się 20-40 lat", "nie każdy dostał", "trzeba było z kimś porozmawiać", "trzeba było załatwić, nie było to takie proste".
Na rynku nieruchomościowym to jest taki sam mit jak to, że ciągle brakuje 2 mln mieszkań.
Z kim bym nie rozmawiał > 55 lat to jest taka sama śpiewka. Było to taki trudne, ciężkie, ale jednak praktycznie każdemu na dowolnym osiedlu się udało. Nie ma szans dotrzeć żadnymi argumentami.
Ciekawe
Na rynku nieruchomościowym to jest taki sam mit jak to, że ciągle brakuje 2 mln mieszkań.
Z kim bym nie rozmawiał > 55 lat to jest taka sama śpiewka. Było to taki trudne, ciężkie, ale jednak praktycznie każdemu na dowolnym osiedlu się udało. Nie ma szans dotrzeć żadnymi argumentami.
Ciekawe
Chcesz, mogę podać kilka nicków :)
Ale tacy, których znam osobiście są bardzo spoko.
Ale dziekuje za protip.
To sa po prostu ludzie ktorzy siedza z nosami w gorze bo sa lepsi i jak sobie spokojnie pijesz browar to podlaza i zaczynaja litanie, takich
Komentarz usunięty przez moderatora
@fuurikuuri: Ja na szczęście jeszcze nie spotkałam. I tak jak pisałam wyżej - tacy mają o tym najmniejsze pojęcie.
Czy byloby dla Ciebie zaskoczeniem, gdyby zwolennicy rownych praw kobiet zwracali uwage mezowi szowiniscie, bijacemu zone, ze tak sie nie godzi?
Dlaczego dziwi Ciebie wiec fakt, ze ludzie, ktorzy uwazaja, ze zabijanie bez potrzeby jest zle, mowia o tym wprost, gdy ktos ich
Tak jak rozumiem ze zabijanie zwierzat (ktore teraz sa juz przystosowane do bycia "jedzeniem" ludzi, jak np kury czy krowy ktore bez oddawania mleka, ktore wiaze sie ze sztucznym pobieraniem dostaja zapalenia) jest zle, rozumiem ze w tym momencie sa one sprowadzone do przedmiotu a nie zywego stworzenia, tak nie rozumiem jak argumenty typu "jem banany z plantacji i ludzie tam pracuja zadowoleni z zycia (wyolbrzymiam oczywiscie) maja byc czyms za nie jedzeniem miesa.
Gdybyś choć trochę był zorientowany w temacie do którego tak pięknie nawiązujesz, wiedziałbyś że w sklepach ze zdrową żywnością (w których najczęściej kupują wegetarianie i weganie) jest wiele produktów ze znaczkiem FairTrade, ale pewnie nie wiesz o co w tym chodzi?
O wegan i wegetarian to Ty się nie martw, oni akurat najbardziej dbają o to co jedzą - by było jak najzdrowsze i jak najmniej szkodziło innym (zarówno
@fuurikuuri: Zdajesz sobie sprawę, że to jedna, lecz nie jedyna pobudka wegan? ;>
Nie nie zdaje sobie sprawy. To oni nie po to nie jedza krow zeby moc na nich do pracy dojezdzac? Tak mi sie zawsze wydawalo.
I faktycznie widzę, że się nie zrozumiemy, więc ta rozmowa nie ma celu :)
Ale tak, niech bedzie. Grochem o sciane.
Weganizm jest postawą etyczną, a nie dietą. Dieta jest naturlaną konsekwencją idei na której się opiera, a nie kluczowym kryterium.
Postawa ta zakłada, że człowiek z racji swojego intelektu, który umożliwia mu dokonanie oceny swoich działań, nie powinien prześladować, wykorzystywać i zabijać innych
Ja pisze ze rozumiem ze nie jest dla mnie problemem przyjecie ze ktos moze miec takie podejscie itd.
Mowie o glupich argumentach mijajacych sie zupelnie i tlumaczeniu swojego podejscia jakimis bzdurami zamiast powiedziec to co ty napisales i co ma
Wewnątrz ruchu wege również są różne nurty: na przykład abolicjonizm (mi bliski), który opowiada się za dążeniem do całkowitego zniesienia wykorzystywania zwierząt, oraz jego przeciwieństwo: welfarizm, walczący jedynie o poprawę sytuacji zwierząt już wykorzystywanych.
Weganizm i wegetarianizm to nie armia, ani religia: każdy jest inny i każdy nieco inaczej postrzega tę ideę. Są różni ludzie. Ale znam też całą masę swietnych ludzi wege i powiem Ci z doświadczenia, ze dużo łatwiej jest wśród nich znaleźć osoby otwarte na innych, akceptujące ludzi, inteligentne, krytycznie postrzegające rzeczywistość i mniej podatne na manipulacje, czy podażanie za