Mapa nielegalnych wyścigów w Warszawie. Prawie całe miasto na czerwono
Takiego odzewu się nie spodziewaliśmy. Wściekli na nocnych patorajdowców warszawiacy podsyłają kolejne miejsca, gdzie ryk silników nie daje spać. Nanosimy je na mapę piratów drogowych. Wściekłość na nocnych piratów to pokłosie wypadku na Trasie Łazienkowskiej, ale też zmęczenie codziennym zarywaniem
EmDeCe z- #
- #
- 111
- Odpowiedz
Komentarze (111)
najlepsze
@VZee: ja powiem ze swojego, że we Wrocławiu jest bardziej uciążliwe.
XD
Komentarz usunięty przez moderatora
@Turbonekro Na każdego kiedyś przyjdzie pora ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Z drugiej strony to mieszkać w mieście i oczekiwać ciszy to tak jak mieszkać na wsi i oczekiwać braku nieprzyjemnych zapachów od zwierząt czy podczas nawożenia pól.
A idąc dalej i to nie jest usprawiedliwienie wyczynów tych kierowców to nie mamy w Polsce miejsc gdzie można poszaleć po torze. Jest ich bardzo mało do tego ze słabą infrastrukturą.
@dj_sasek: Dziwny trafem można zakać ruchu lotniczego nocami, ale n---------a przelotem już nie ;)
@dj_sasek: Tylko zapach łajna i hałas kombajnu jest normalny tak samo jak szum miasta i to że ciągle coś jedzie na sygnale. Wycinanie wydechu i wyścigi uliczne nie są ani normalne ani legalne.