Wpis z mikrobloga

W wywiadzie dla BBC, #snajper przyznał, że do trafienia, on i jego pomocnik (obserwator?) potrzebowali dziewięciu strzałów. Dziesiąty - celny strzał, okazał się zabójczy, tak samo kolejny. Trzecim strzałem zniszczył karabin maszynowy.


@BlackPoint: To oni się nie skapnęli że do nich strzelają?
  • Odpowiedz
@ratunkowa-plyta-chodnikowa: Jak ktoś strzela do Ciebie z 2,5 kilometra to nie masz pojęcia skąd leci pocisk. Nie wiesz z której strony musisz się osłonić.

Nie jestem ekspertem, ale podejrzewam, że celował jakiś kawałek od nich, żeby ustalić na jakiej wysokości musi mieć celownik.
  • Odpowiedz