Wpis z mikrobloga

kiedyś miałem tu konto, które później usunąłem, a ostatnio znowu zacząłem śledzić tag i tak się zastanawiam jak wy to robicie, że pomimo braku normalnego życia, braku realizowania podstawowych potrzeb życiowych, normalnie żyjecie. Co tu wchodzę to ktoś pisze że gdzieś chodzi na spierdotripy, na siłownie chodzi, jeździ na jakieś wycieczki do lasu dzień w dzień i na jarmark. Jakim cudem nie macie zaburzeń psychicznych i się wystarczająco dobrze czujecie, aby takie rzeczy robić? Nie wiem, nie macie tak, że idziecie na rower i macie taką gonitwę mysli, że się czujecie jeszcze gorzej?
nie wierze, że każdy na lekach jest i działają na stan przegrywowy #przegryw EDIT: no ja mam tak, że robie tylko rzeczy ktore musze, jedzenie spanie praca zakupy, nie wyobrazam sobie jezdzenia na jakies jarmarki, cały czas odczuwam w pewnym stopniu emocjonalny ból
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@littlemargin: to nie jest tak ze ciagle Ci sie chce umrzec tylko są momenty w ktorych chcesz jakoś coś zmienić i być normalny. Ja mam okresy manii upadam bardzo nisko a potem siłownia dieta sprzatanie chaty podroze od aqua parku i sobie wkrecam ze mi sie uda i wszystko ma sens a potem znow okres dna nalogow bania sie wychodzenia z chaty i tak do usranej.
  • Odpowiedz
  • 0
@omnitorbi: no właśnie ja nie mam takich okresów, że chce być normalny; kiedyś miałem jak zakladalem tindera i wierzyłem, że teraz to na pewno kogoś poznam. Teraz to jedynie cały czas jest tak samo źle bo wiem, że zepsułem życie i się nie poprawy
  • Odpowiedz
@littlemargin: przyjdzie jeszcze taki czas jak bedzie bardzo zle już, że bedziesz probowal ale z wiekiem coraz mniej takich okresow jest juz sie poddajesz na maxa skoro tyle razy nie wyszlo
  • Odpowiedz
@littlemargin: no mnie motywuje to jak sie robi juz tak zle w zyciu ze nie mozna tego wytrzymac i potem jest wielkie odbicie, ale do czasu az przestane w to wierzyc. Wiec chyba wiara w to, że to osiagalne z wiekiem jej coraz mniej i trudniej sie oszukac ze cokolwiek ma sens jak nie wygrales na loterii genowej
  • Odpowiedz