Wpis z mikrobloga

Pod najnowszym filmem drwala jest taki komentarz. Trochę śmiechłem ale nie z powodu tego, że komentujących zachwycił się Clair. Też mi się gra bardzo podobała. Rozbawiło mnie co innego. 200 skończonych tytułów. Ktoś powie mordeczko przecież to dużo. Niby tak, ale w 20 lat 200 ukończonych tytułów to ździebka na kogoś kto gra hobbystycznie śmiesznie mało xD
Szczególnie, że od pewnego czasu prowadzę excela z grami ukończonymi w roku i średnią to około 50 na rok :)
Najgorszy rok to 2023, gdy nie miałem dużo czasu i jeszcze poświęcałem go głównie lolowi. Także tego. Na niewtajemniczonych taka ilość może zrobić wrażenie.
#kiszak #drwalrebajlo
orgin246 - Pod najnowszym filmem drwala jest taki komentarz. Trochę śmiechłem ale nie...

źródło: 1000038451

Pobierz
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@orgin246: Dla fanów legoludów którzy nie grają w gry a tylko słuchają o grach taka ilość pewnie robi na nich spore wrażenie, zwłaszcza jak większość z nich pomiędzy pracą 12h w kołchozie i zajmowaniem się rodziną ma czas na maksymalnie dwie gry rocznie, z czego jedna to jakaś gra LEGO w którą gra ze swoimi dziećmi a druga to Starfield XD
  • Odpowiedz
średnią to około 50 na rok :)


@orgin246: Dla mnie takie liczby są nierealne, chyba, że grałbym w jakieś indyki które przechodzi się w 3 godziny.
  • Odpowiedz
@orgin246: 50 na rok? Jezusie drogi. To może ja się pochwalę od czasu gdy też zacząłem prowadzić backlog:
2020 - 30
2021 - 24
2022 - 12
2023 - 8
2024
  • Odpowiedz
  • 0
@Eksagnem: każdy gra ile lubi i ile chce, i w co chce. W końcu to jest forma miłego spędzania czasu. Tylko, że legoludy i ich widzowie to jest śmietanka i skoro stawiają się w roli "my gracze" to fajnie jakby kończyli tych gier ciut więcej.
No i prawda dos2 nie równe mafiom pod względem długości xD
  • Odpowiedz
Ja tam w ogóle nie patrze na to czy przechodzę grę czy nie w sumie, jeżeli mam w czymś 400 godzin ale nigdy nie przeszedłem to ma dla mnie większe znaczenie czy się dobrze bawiłem (Battle Brothers). Takie Slay the Spire mozna przejść w 2-3 godziny pewnie jak karty podejdą na pierwszym uruchomieniu i inne tego typu przypadki, innymi słowy bez przesady, nie wyliczajmy teraz tego kto ile gier przechodzi, bo zaraz
  • Odpowiedz
@orgin246: To już bardziej ta argumentacja mnie przekonuje, chociaż chce wierzyć że ten koleś nie jest jakiś toksykiem a po prostu lubi gry. Fakt to szczucie całej branży w filmiku drwala to dla mnie to już jest cringe jak on "walczy" z tymi korporacjami, tutaj idealnie pasuje fragment z Rocka jak on go oglądał i mówił coś w stylu "Chciałbyś żeby oni (Netflix) tam o Tobie tak myśleli", a jeszcze
  • Odpowiedz
  • 1
@danveld666: no właśnie ja nie wiem czy drwal w końcu ograł Clair. Zatrzymałem się na tym, że ją chwalił nie grając w nią nawet. Co oczywiście nie przeszkadzało mu zrobić filmu jak wybitna jest to gra xD
Chyba kolekcjoner to mówił, że to nie są gracze, a content creatorzy. Oni w dupie mają te gry, liczy się tylko content i patrząc na drwala to tak właśnie jest xD

A ekspedycja
  • Odpowiedz
@ActiveekHere: platyna = 100% osiagniec (i w sumie kazdy tak mowi na 100%). Juz nie d-----------y sie do oficjalnej nazwy xD

@orgin246
No nie ma co patrzec na same liczby, bo ktos gra competitive multi, ktos jako przejscie liczy platyny czy cale side activity, a ktos gra w gry na 4h.
Ale oczywiscie 200 gier przez cala kariere to slaby wynik. Tyle to pewnie przeszedlem w podstawowce na pegazusie
  • Odpowiedz
@orgin246: Dla mnie nawet te 200 gier na 20 lat to jest abstrakcja, już nie mówie o Twoich 50 XD Teraz grę żeby ukończyć to większość jest na kilkadziesiąt albo pod 100h. Praca na pełen etat, człowiek wraca zmęczony i nie bardzo chce się odpalać molochy na kilkaset godzin, jak ze trzy, cztery gierki ukończe na rok to jest dobrze xD W tym roku GOW Ragnarok, Clair Obscure i Silksong,
  • Odpowiedz