Wpis z mikrobloga

#przegryw w co ja sie wpakowalem. Od jutra mam byc kajserem w markecie a ja jednak nie chce isc. Chodze do lekarza psychiatry i on mowi ze praca w tym momencie nie jest wskazana. Boje sie ze spotkam ją tam gdzie bede pracowac. Od jutra mam od 15 do 21. Co mam robic nie wiem. Nie podpisalem umowy jeszcze a podpisuje sie zdalnie. Zrobią mi cos jak nie pojde? Najwyzej rodzic jutro odbierze telefon i im powie ze nie przyjde()
  • 31
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Zaklad_Gospodarki_Odpadami: tez kiedys s----------m, w szkolnych czasach chcialem se dorobic na hehe e36 xD i na nocki poszedlem do fabryki jakichs kartonow, praca polegala na przerzucaniu kartonow z palety do maszyny, super praca k---o. Po 2h leb mi zaczal parowac od ciaglych takich samych ruchow i poszedlem w p---u do domu nie mowiac nikomu xDDD
  • Odpowiedz
@UjogromemGoNazwali: No ta robota w fabryce też wyglądała tak że stałeś i patrzyłeś czy się równo drut nawija na silnik, po godzinie już oczopląsu dostawałem, i się tylko ściągało nawinięty silnik i zakładało kolejny. Nie nadaje się do takiej roboty, mogę z---------ć przy łopacie czy coś ale nie takie rzeczy jak robot zaprogramowany :/

Później robiłem w wykończeniówce i przyszedł taki młody jeden, porobił kilka godzin i mówi że idzie
  • Odpowiedz