Wpis z mikrobloga

✨️ Czy geny decydują o naszym sukcesie?
Czy geny to wszystko? A co jeśli jakiś przegryw by nagle jak to mówią wziął się za siebie typu ogarnięcie depresji, siłownia, dieta, nauka, itp.? W sensie skoro słabe geny to olać rynek matrymonialny ale maxować staty w inne parametry. Tak po prostu dla siebie, dla lepszego samopoczucia, jakości życia, hajsu. Sporo tu mówi że przegrało przez geny ale właściwie to prawie każdy jest w okolicach przeciętnej i poza wyglądem ma zwykłe, cywilizacyjne problemy/dolegliwości typu depresja, nieśmiałość, fobie, nerwice, itd. co w sumie jest do leczenia/naprawy no i nie przeszkadza w osiaganiu powoli pozostałych celów w różnych aspektach życia. Co innego jakby tu ktoś był sparaliżowany na wózku albo jakieś nieuleczalne choroby ale rozumiecie.

#przegryw #blackpill #wychodzimyzprzegrywu

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
▶︎ Obserwuj nasz tag #mirkoanonim
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: mkarweta

👉 Z Twoją pomocą możemy działać dalej! Wspomóż projekt

mirko_anonim - ✨️ Czy geny decydują o naszym sukcesie? Ⓘ
Czy geny to wszystko? A co j...

źródło: maxresdefault

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: nie wszystko, ale mają najwyższą wartość.

W sensie skoro słabe geny to olać rynek matrymonialny ale maxować staty w inne parametry. Tak po prostu dla siebie, dla lepszego samopoczucia, jakości życia, hajsu.


tylko że bez spełniania tej podstawowej potrzeby reszta traci na znaczeniu. tylko jakieś autystyczne jednostki potrafią to pokonać i zafixować sie na czymś innym, ale większość bez bab dostaje
  • Odpowiedz
Co innego jakby tu ktoś był sparaliżowany na wózku albo jakieś nieuleczalne choroby ale rozumiecie.


@mirko_anonim: nieuleczalne są też:
- niski wzrost,
- kartoflana morda,
-
  • Odpowiedz
  • 0
@mirko_anonim: ja całe życie cieżkie zaburzenia obsesyjno-kompulsywne co doprowadziło do fobii społecznej i lęków od najmłodszych lat i nie miałem na to żadnego wpływu, z takim charakterem i psychiką się urodziłem i w takim środowisku się wychowałem . Grindowanie nie jest dla mnie bo tylko nasila moje chorobę
  • Odpowiedz