Wpis z mikrobloga

W pożarze stracił właściciela i dom. Pies wciąż czeka na pana

W Radzyniu spłonął dom, a w pożarze zginął człowiek. Z budynku wybiegł jego pies — "przerażony, osmalony… ale żywy". I choć każde zwierzę powinno instynktownie uciec od niebezpieczeństwa, on postąpił inaczej. Jak relacjonuje Żurawski: "Nie uciekł. (…) On wrócił."

"Chodzi wokół spalonego domu, kręci się po podwórku, szuka… Bo nie wie, że jego pan już nie wróci. On tylko czeka."

Mieszkańcy przynoszą mu jedzenie, zaglądają, by sprawdzić, czy niczego mu nie brakuje, ale pies nie szuka schronienia ani nowego początku. Jego zachowanie jest spokojne, uparte, przejmujące — to wierność w najczystszej postaci.

https://www.onet.pl/informacje/krakowdlawas/w-pozarze-stracil-wlasciciela-i-dom-pies-wciaz-czeka-na-pana/xp66wjx,0666d3f1

#psiarze #psy #krakow
Casuel - W pożarze stracił właściciela i dom. Pies wciąż czeka na pana

W Radzyniu sp...

źródło: 1000002555

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@o__0: Ciekawe, że wszyscy wiedzą o Hachiko, a znacznie mniej ludzi wie o Dżoku, o którym jest w następnym komentarzu. Cudze chwalicie...
  • Odpowiedz