Wpis z mikrobloga

  • 0
@SaperX: New Order to przede wszystkim Blue Monday ;) Ogólne podobieństwo jest ale Eddie Hazel nie powinien być sklasyfikowany na 43 miejscu gitarzystów wszech-czasów tylko w pierwszej dziesiątce. (ʘʘ)
  • Odpowiedz
  • 1
Blue Monday


@ordynarny_cham: ale mi się skojarzyło z Elegią która jest moim zdaniem znacznie lepsza niż BM. Co do jakiś klasyfikacji gitarzystów/czegokolwiek niemierzalnego to trochę abstrakcja czy "powinien" być na 43, 7 czy 99 miejscu...
  • Odpowiedz