Wpis z mikrobloga

  • 1
@Runaway28: Tanio jak cholera, jeśli dobre jakościowo a tyle to bym jadł. Teraz to sie nie dziwię, że jesz na wynos. U nas za takie coś 80-100 zł jak nic XD Wolałbym mieszkać w USA XD
  • Odpowiedz
  • 1
@Runaway28: Czyli podobnie jak w PL, chyba,że ci poważniejsi to wymiatecze z topki ? Bo jak tak to też lepiej znacznie niż w polsce. I pewnie nie jest dużo zakładów w stosunku do ludności. Bo w polsce to jak żabek. W miejscowości obok której mieszkam a jest tam łącznie wszystkich ludzi 8.5 tys to jest 26 zakładów fryzjerskich z czego 4 to barberzy a w niektórych po pare osób jest
  • Odpowiedz
  • 1
@Runaway28: A ciągle ktoś nowy dochodzi i powiem ci, że większość siedzi na pusto bo za malo ludzi a za dużo tych strzygących.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 1
@Zwierz33: tutaj to jest od z-------a fryzjerów i barberow, teraz sprawdziłem że niektórzy chcą 100 dolców. Może jakbym miał dobre włosy to bym wywalił tyle hajsu na jakieś profesjonalne ścinanie ale w moim wypadku to nie ma sensu
  • Odpowiedz
  • 1
@Runaway28: Zalezy jakie koszty bo to trzeba przeliczyć ile kosztów, ile zostanie ale myślę, że mógłbym tak se strzyc za 30 dolców tak jak tutaj. Potem bym sie jeszcze podszkolic, szybkość też. Bo jest coś takiego jak fast fade. I git. Miasta w USA duże. Nie wiem jak jest w realu bo u nas trzeba sie przejśc to dopiero wtedy widać, że jest dużo tego.

Ale w google jak patrzylem
  • Odpowiedz
  • 1
@Runaway28: Pytanie też na ile google oddaje rzeczywistość realnie, ale wydaje mi się, że w USA każdy jest na google bo tam to pewnie podstawa.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 1
@Zwierz33: no oni co chce by ogarnęli taką fryzurę też myślę ja się nie znam też bo dla mnie nie ma sensu chodzić do kogoś droższego, ale często jest też tak że idziesz do kogoś droższego bo jest bardziej fancy, a to nie zawsze przekłada się na jakości strzyżenia
  • Odpowiedz
  • 1
@Runaway28:

bardziej fancy, a to nie zawsze przekłada się na jakości strzyżenia


Tu dużo czynników ma wpływ, tak samo jak ta samotność w PL. Ale myślę, że w USA bym miał spoko z tego. Z czasem bym se zatrudnił do maks 10 osób i tak se żył. Jakies filmiki bym kręcił na jutuba z strzyżeń i foty. Kanał jakiś o strzyżeniach i też po polsku pro kanał gdzie pokazywałbym czym
  • Odpowiedz
  • 0
@Runaway28: Pokazywalbym po polsku jak żona może ostrzyc łatwo i pro męża, ojciec syna albo kolega kolegę. Ale w takiej jakości minimum.
Zwierz33 - @Runaway28: Pokazywalbym po polsku jak żona może ostrzyc łatwo i pro męża,...
  • Odpowiedz
  • 0
@Runaway28: Tak jeszcze zmienię temat, oglądałem ostatnio te amerykańskie trucki. Też fajna praca, ten tir jak kawalerka jest. Oni tam mają normalnie lodówki, tv, tel, piekarnik, mikrofalę a niektórzy kibel czy kabinę do mycia XD
  • Odpowiedz