Wpis z mikrobloga

W sumie jak to jest. Na tagu #gielda panika, a przecież długofalowo i tak jest się na plusie na jakichś etfach. Strate odczuły leszcze co się zapakowały po same kulen kuken z miesiąc temu jak ich jakiś mirek zagonił na c-----y papier.
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Szatanski_werset: nie wiem gdzie Ty widzisz jakąś panikę.

Ludzie piszą o spadkach, bo to jest fakt, ze dzis były spadki. Wiec dlaczego mieliby ludzie o tym nie rozmawiać itp.

Ja tam żadnej paniki nie widziałem. I trochę nieładnie innych wyzywać od leszczy, bo kupili jakis papier co spadł.
  • Odpowiedz
@Szatanski_werset: ile razy można powtarzać, że ludzie kupujący etf co miesiąc nie siedzą na tagu, bo nie ma po co? Są tu setki ludzi, jedni załadowani w jakieś nvidie, drudzy załadowani w xtb, trzeci w śmieciuchy. Jak są spadki, śmieciuchy kręcą po -10% dziennie i ludzie o tym piszą.

Za to jak są zyski, to molochy i ETFy kręcą+1%, a śmieciuchy +100%. No miecz obosieczny, ale za każdym razem to
  • Odpowiedz
@nie_umiem_inwestowac: zawsze kisnę z ilości wpisów w stylu “wielki mi krach, -1.5%” gdy tyle leci S&P 500, czyli jak ktoś jest załadowany w pojedyncze spółki i to te bardziej ryzykowne to leci i po kilkanaście procent. Z kolei jak ryzykanci świętują wzrosty po 20% to ETFiarze siedzą w norach i nikt ich nie szkaluje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz