Wpis z mikrobloga

Ostatnie ataki Ukrainy na podstacje w russi:
1. Arzamas, 500 kV — 14 października
2. Bałaszow, 500 kV — 16 i 25 października
3. Włodzimierz, 750 kV — 17, 31 października, 5 listopada
4. Weszkajma, 500 kV — 18 października
5. Nowobriansk, 750 kV — 29 października
6. Lipieck, 500 kV — 2 listopada
7. Frolowo, 500 kV — 3 listopada

Stacja transformatorowa we Włodzimierzu ma szczególne znaczenie — przez nią płynie energia z elektrowni jądrowej w Kałininie do Moskwy, co czyni ten węzeł kluczowym z punktu widzenia stabilności zasilania stolicy.
#rosja #ukraina #wojna
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Energia do Moskwy jest przesyłana przez sześć elektrowni siecią pierścieniową (Moskiewski Pierścień Energetyczny). Ukraińcy naprawdę musieliby się bardzo namęczyc, żeby to skutecznie zezłomować. Chyba nie mają obecnie możliwości na przeprowadzenie tak dużego ataku.
  • Odpowiedz
@yosemitesam oczywiście, tak samo jak nie mają za bardzo możliwości zgruzować kremla. Ale tłukąc ich infrastrukturę, znacznie ograniczają i spowalniają ich możliwości gospodarcze. Ruski też nie zezłomuje wszystkich przedszkoli na Ukrainie, ale dalej próbuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@PrawilnyStevie: Nie znam się ani na energetyce, ani na ukraińskich planach wojennych, ale jak poczytałem o systemie zasilającym Moskwę w energię, to to jest naprawdę potężna kobyła.
Ukraińcy po coś w ten system walą, ale kompletnie nie mam pojęcia, co chcą tym osiągnąć.
  • Odpowiedz
@yosemitesam no to ja powiem, że spekulantem wojennym też nie jestem, ale jakbym miał strzelać - chodzi o reakcje łańcuchową, gdzie jeden przeciążony element musi być nadrabiany innymi, generując wąskie gardła.
  • Odpowiedz
@yosemitesam: Nie wiem czy GPT się tutaj nie myli, bo sam też mam mgliste pojęcie o energetyce, ale:

Same elektrociepłownie w aglomeracji moskiewskiej (głównie Mosenergo) mają łączną moc elektryczną ok. 15–17 GW.

Natomiast cały system zasilający Moskwę – wraz z energią importowaną z elektrowni jądrowych i innych elektrowni regionu – operuje mocą dostępną rzędu ok. 25–30 GW.

W zimie szczyt energetyczny miasta może przekraczać 18–20 GW, co jest porównywalne z
  • Odpowiedz
@PrawilnyStevie: To uporszczony schemat moskiewskiej sieci. Jka rozumiem, zniszczenie jednej z zaznaczonych podstacji przerywa pierścień i zaczynają się problemy. Tyle tylko, że Ukraińcy - jak na razie - nie atakowali żadnej z zaznaczonych podstacji, a tylko te położone dalej, które przesyłają energię do tego systemu.
yosemitesam - @PrawilnyStevie: To uporszczony schemat moskiewskiej sieci. Jka rozumie...

źródło: schem

Pobierz
  • Odpowiedz
Nie znam się ani na energetyce, ani na ukraińskich planach wojennych, ale jak poczytałem o systemie zasilającym Moskwę w energię, to to jest naprawdę potężna kobyła.

@yosemitesam:
To było ponoć projektowane tak żeby nawet w razie wojny i uderzeń nuklearnych działało, redundancja grubo ponad wszelką miarę, zresztą nawet Wolski o tym w swoim ostatnim filmie wspominał. Też z tego samego powodu ukraińska sieć energetyczna tak długo dobrze znosiła rosyjskie ataki.
  • Odpowiedz
@PrawilnyStevie: Trochę się wyjaśniło - ta podstacja jest nie tyle kluczowa jeśli chodzi o zasilanie samej Moskwy, ale jest kluczowa jeśli chodzi o zasilanie i stabilność regionu - tak w dużym skrócie.
  • Odpowiedz