Wpis z mikrobloga

Czy ja dobrze rozumiem, że nie było afery z działką pod CPK ?

Działka ma zostać odzyskana na podstawie umowy sprzedaży i aktu notarialnego, na mocy których została sprzedana biznesmenowi. W tej umowie zapisane jest, że jeżeli działka rolna zostanie formalnie przeznaczona pod budowę, to KOWR będzie mógł odkupić ją od nabywcy za pierwotną cenę.


Cytat pochodzi z tego artykułu https://www.rmf24.pl/fakty/polska/

#polska #polityka #bekazpisu #bekazpo
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@roszej: Ale wał polega na tym, że kupili ją za 23 mln, a warta jest 400 mln. Natomiast KOWR zrezygnował z prawa pierwokupu. Więc teraz trzeba ją odkupić za 400 baniek ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
  • 0
@Jariii: no właśnie nie. Zapis w umowie mówi, że jeżeli działka zostanie formalnie przeznaczona pod budowę (a w chwili sprzedaży nie była to państwo ma prawo ją odkupić za cenę sprzedaży czyli 23mln

Działka ma zostać odzyskana na podstawie umowy sprzedaży i aktu notarialnego, na mocy których została sprzedana biznesmenowi. W tej umowie zapisane jest, że jeżeli działka rolna zostanie formalnie przeznaczona pod budowę, to KOWR będzie mógł odkupić ją
  • Odpowiedz
Działka ma zostać odzyskana na podstawie umowy sprzedaży i aktu notarialnego, na mocy których została sprzedana biznesmenowi. W tej umowie zapisane jest, że jeżeli działka rolna zostanie formalnie przeznaczona pod budowę, to KOWR będzie mógł odkupić ją od nabywcy za pierwotną cenę.


@Jariii: Pierwotna cena - Czyli bez straty dla państwa. Koleś kupił tą działkę, bo od 2008 ją dzierżawi. Afera z d--y, bo sami nie wiedzą co mają w
  • Odpowiedz
@roszej: NO nie bo raz taki proces trwa jak zmiana przeznaczenia i dwa zgodnie z art. 594 KC owszem odkup jest po pierwotnej cenie, ale jest też obowiązek zwrotu nakładów =).

Tej działki nie należało sprzedawać i tyle. Te zabezpieczenia interesu mają charakter pseudo zabezpieczeń.
  • Odpowiedz
@roszej: Nie do końca, państwo straciło czynsz który byłby za tą działkę pobierany, straci na kosztach które poniósł właściciel od czasu zakupu, a samo odzyskanie teraz stało się możliwe przez oświadczenie właściciela który pewnie spanikował jak zobaczył medialność sprawy (wcześniej nie było przesłanek do spełnienia tego prawa odkupu).
Sam fakt że działkę ktoś sprzedał jest mega podejrzany, bo ok, tutaj ktoś zauważył, ale tych działek są tysiące, niekoniecznie o takiej
  • Odpowiedz
@roszej: No nie było żadnych machlojek ze sprzedażą tej działki. Jakiś ciek wodny sam zniknął, sam się zasypał dzięki czemu można było tę działkę sprzedać.
  • Odpowiedz