[JuzNieBedePodrywalMirabelek]

#przegryw mi by się nie chciało jakiejś fejkowej tożsamości robić na wykop. jakieś zabawy w bajkopisarstwo. tam oski, tu syn milionera wiecznie smutny, damskie przegrywki co ich niby nikt nie chce a pw zapchane setkami wiadomości, a już nawet o klasykach typu wykopek bordo co miesiącami się kreował na incela. abstrakcja. ja sobie wolę w wolnym czasie pograć w gierki albo obejrzeć coś (evangeliona teraz oglądam przy okazji) przy herbatce. proste rozrywki preferuje. Kref3x kiedyś mądrze napisał, że na tagu dużo różnych ludzi siedzi, jeden ma lepiej a drugi gorzej i każdy kto jest incelem mógłby tu śmiało być, ale niektórzy nie potrafią się zachować i muszą się obnosić jak mają z czymś lepiej niż inni. przez to się też rozkręciło to powiedzonko "ok oski" i trolle sobie podłapały że jak będą udawać najgorszego przegrywa i nieudacznika to potem będą mogli p--------ć pelikany z tagu wrzucając coś drogiego. obie grupy tych osób siebie warte. im ktoś bardziej się stylizuje na takiego co wody ciepłej w domu nie ma tym bardziej prawdopodobne, że troll

[G06DbT]

@JuzNieBedePodrywalMirabelek: a ja to zwykłym debilne jestem, i się nie kryje z tym. Po co?

[anonanonimowy321]

@JuzNieBedePodrywalMirabelek: różnica między innymi a wykopeobordo jest taka że grubas kosił siano i to nie małe.

[koneser_progresywnego_discopolo]

@anonanonimowy321: a ja za to nigdy kosy w reku nie trzymoł