Wpis z mikrobloga

Mam dwa pytania.
1. Mieszkam na zamkniętym osiedlu, gdzie mam wykupione prywatne miejsce i ktoś na nim stanął, a nie mam się jak dowiedzieć kogo to samochód. Mogę zadzwonić na straż miejską lub policję? Czy raczej nic to nie da ?
2. Czy jeśli zastawię tego gościa co stanął mi na miejscu, nie blokując ruchu na osiedlu ( miejsce jest z boku ), to czy on może na mnie zadzwonić na straż lub policję?

#strazmiejska #policja #prawo
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ciuralla1: W obu przypadkach to nic nie da. Zamontuj sobie takie podnoszone bramki na to miejsce żeby podnosić jak odjeżdżasz bo ktoś może nawet przez pomyłkę się zatrzymać
  • Odpowiedz
  • 0
@robertx: u mnie ludzie na osiedlu mają takie coś, ja o tym nigdy nie myślałem, bo specjalnie wybrałem mało atrakcyjne miejsce z boku bloku, właśnie żeby uniknąć takich sytuacji, a sytuacja spotkała mnie pierwszy raz.
  • Odpowiedz
@Ciuralla1: Ja kilka razy tak stawałem jak byłem u kogoś w gościach i nie dało sie inaczej zaparkować, ale zawsze była kartka z telefonem za szybką i zero problemów (2 razy przeparkowywałem, ale ogólnie była to przyjęta praktyka na tym osiedlu)
  • Odpowiedz
@Ciuralla1: na moim starym osiedlu przerabiane było wszystko, od kartek przy miejscu parkingowych z tekstem parking płatny 200zł/h, od zakładania blokad parkingowych i zostawiania numeru telefonu + pobierania kasy za odblokowanie blokady, zastawiania takich ludzi swoim samochodem, a raz nawet ktoś zamówił lawete i z poziomu -2 usunęłą taki pojazd ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz