Wpis z mikrobloga

życie to nie jest partia szachów gdzie sobie obmyślasz jeden ruch pół godziny i myślisz o strategiach na 20 ruchów do przodu zycie to walka bokserska gdzie wyprowadzasz cios i robisz unik automatycznie bez żadnego zastanowienia i albo jesteś w tym dobry albo lezysz na glebie i sędzia liczy do 10 więc nie rozśmieszajcie mnie tymi poradami że coś trzeba przemyśleć na spokjnie itp bo jak ty myślisz to właśnie leci podbródkowy w twoim kierunku
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Soothsayer w boksie to trzeba za ciosem iść, nie bać się przyjąć, a jak przyjąłeś to oddać, a nie od razu jakieś uniki jak spłoszony zwierzak, unikać to musisz pola widzenia sędziego jak faulujesz w kliczu
z fartem
  • Odpowiedz