Wpis z mikrobloga

Oliwia musiała być szkolną gwiazdeczką od najmłodszych lat. W miarę inteligentna, wysportowana (akrobatyka) i ładna, na pewno miała wielu adoratorów wśród szkolnych piłkarzyków i chadów, dlatego jest naturalnie przyzwyczajona do romansowania z kilkoma naraz i do prowokowania sytuacji, w których szkolne dynamiczne Oskarki o nią walczą.

#hotelparadise
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Clefairy: 100% racji, ale jak dla mnie zachwyt jest mylny. Nie jest to kobieta, która nadaje się do stałego związku. Caly czas chciała by być kokietowana i nie przepuściła by żadnej okazji. Faceci widzą ładne opakowanie i toną w tym wyobrażeniu.

PS Raczej nikt kto tak wierzy w Boga nie robi sobie tatuażu z Aniołkiem na AK-47 pomiedzy cyckami xDDDD
  • Odpowiedz
@Clefairy: może też być przykładem "brzydkiego kaczątka" które teraz w jakiś sposób robi z facetami to, co oni kiedyś z nią. Nie wiesz tego. Moim zdaniem jej siła tkwi w tym, że jest inteligentna i mega opanowana. Nie daje się ponieść emocjom. Z Milanem raczej chciała budować relację romantyczną, ale to impulsywny dzieciak i szybko to zauważyła. Nie traciła czasu i ja to rozumiem. Michał to kumpel, czego nie ukrywa.
  • Odpowiedz
@Clefairy: Gwiazdeczka chyba tatusia. Wyróżnia ją wysportowana sylwetka i wypracowana postawa ciała.
Za to ma mało sympatyczną i przeciętna twarz, z pewnymi cechami męskimi. Być może to ten nieco spłaszczony nos, który przywodzi na myśl pięściarza. Nie piszę tego z przekąsem. Ten mocny makijaż na kościach policzkowych prawdopodobnie też ma za zadanie przykryć jakieś niedoskonałości. W hotelu ma powodzenie, bo jest wąskie grono. Osobiście nie widzę w niej nic ciekawego,
  • Odpowiedz