[ksos]

Mirki jak to jest z wycofaniem oferty na chate w UK? . Zlozylismy oferte na dwa dom; na dom 1 sprzedawca odrzucil a na dom2 zostala zaakceptowana. Dostalismy telefon od EA ze jednak w domu 1 (ktory zdecydowania sie nam bardziej podoba) zaakceptuja nasza oferte. Wiem ze nic nie jest legally binding az do exchange, ale jak to najelpiej ugryzc - po prostu wyslac maila do EA z domu 2 ze sie wycofujemy i tyle? #uk

[chemik_kieszyk]

@ksos: Tak, normalnie wysyłasz maila. Do exchange of contracts akceptacja oferty praktycznie nic nie znaczy.

[DrGreen_2]

@ksos: dokladnie, piszesz mejla ze znalazles inny dom i tyle, moglbys nawet nic nie napisac. Cala sprawa z kupowaniem domu w UK jest tak glupia, ze chlop co sprzedaje czy kupuje moze wycofac sie w kazdej w chwili bez zadnego powodu i zadnych konsewkencji. Powodzenia - mam nadzieje, ze znalazles dom bez chain wiec nie bedzie to trawalo w nieskonczonosc

[pampuszek]

@DrGreen_2 to zależy na jakim etapie się wycofasz .
Ja wycofałem się z procesu kupna gdy prawnicy już zamówili searches, co wiązało się z tym że musiałem za.to po prostu zapłacić , plus za kilka innych rzeczy które zdarzyli już zrobic .
Konsekwencją była strala około £1k .

[DrGreen_2]

@pampuszek: ale nie ponosisz zadnych konsekwencji wobec kupujacego czy sprzedajcego, ktory traci czas lub rowniez pieniadze na prawnikow. Moim zdaniem jakas kasa powinna byc wplacana, ktore moglaby kompenoswac stracony czas drugiej strony.

[pampuszek]

@DrGreen_2 w sumie racja , nie patrzyłem nigdy na to od strony sprzedającego

[adamsowaanon]

Cala sprawa z kupowaniem domu w UK jest tak glupia, ze chlop co sprzedaje czy kupuje moze wycofac sie w kazdej w chwili bez zadnego powodu i zadnych konsewkencji.

@DrGreen_2: właśnie to jest najfajniejsze,
Ja z 16 domów które obejrzałem wybrałem 3 które mi pasowały, każdy miał coś ale były najbliżej ideału,
I va bank. Jeb oferty o 30.000£ do każdego złożyłem, wywalone j---a, przyjmo to przyjmo nie to nie,

[adamsowaanon]

ale nie ponosisz zadnych konsekwencji wobec kupujacego czy sprzedajcego, ktory traci czas lub rowniez pieniadze na prawnikow

@DrGreen_2: nie pamiętam teraz fachowej nazwy ale istnieje pewna forma kaucji która przepadnie na rzecz sprzedającego jeśli np kupujący nie sfinalizuje transakcji z jego winy,
Ale mało kto z tego korzysta z tego co się orientowałem

[ksos]

@adamsowaanon: to miales farta. A jak tam milfisko?

[adamsowaanon]

@ksos: farta nie farta, kupowałem jak stopy były wysokie, więc mało konkurencji miałem do kupna

A dziękuję świetnie, kolejny urlop zaraz na kanarach

[DrGreen_2]

@adamsowaanon: ofertami można rzucać, nie widzę w tym problemu - tutaj chodzi o sytuację gdzie oferta jest zaakceptowana a Ty albo sprzedający wycofuje się kiedy wiele rzeczy jest już np w połowie

[adamsowaanon]

@DrGreen_2: no ja wiem o co ci chodzi,
No mają tu taka wolność w ich prawie,
Ale zapytaj prawnika to ci wyjaśni tą metodę na kaucję,
Ustalają obie no po zaakceptowaniu oferty że jak któraś strona z ich winy się wycofa to płaci drugiej stronie np £5.000,
Jest to bardzo to rzadko spotykane ale jest taka możliwość.

[DrGreen_2]

@adamsowaanon: ja juz jakis czas po zakupie wiec nie dla mnie ale morze przyda sie koledze powyzej