Wpis z mikrobloga

@first: Ogólnie panie magister prawa są brzydkie i to problem tych studiów, ale sporo po 40-tce robi botoks i operacje plastyczne, więc $$$ poprawiają urodę i nie ma ludzi brzydkich tylko są źle zrobieni jaka mawiał klasyk;)
  • Odpowiedz
@Sylwiusz89 sam nie wiem, lekarki w luxmedzie są dla mnie bardzo miłe. Ale ogółem myślę, że te ciężko pracujące na chleb kobiety są lepsze do związku, aczkolwiek co ja tam wiem.
  • Odpowiedz
@moja-walka: Ja doceniam ciekawe zdanie w tym zakresie. Chyba lekarki przez jakąś taką opiekuńczość/misję mogą być lepszymi żonami czy matkami niż młode prokurator @first @tomwick55 co według regulaminu na 3 miesiące jak jakiś areszt dziecku skonfiskują telefon Nokia 3310 do zabawy, 3 zestawy Lego i zestaw kart piłkarskich z magazynu Kick;) A w czasie 4x4x2 czy 8x1x1 w przypadku zawału partnera w łóżku lekarka podejmie czynności ratujące życie,
  • Odpowiedz
@Sylwiusz89: naiwność. Prokurator i lekarz to dobre akat porównanie, bo obie nieczułe na śmierć. Bo mają opatrzoną, więc to dla nich mrugnięcie okiem.
Poza tym jak dla takiej lekarki, prokuratorki nie jestes wyzszy stopniem zawodowym albo gigaczadem to jestes smieciem, więc bajeczki.
  • Odpowiedz
@Sylwiusz89: ale ogólnie z tą prokurator to tez beka, bo taka babka mysli, po obejrzeniu tony seriali kryminalnych z USA czy prozy Remigiusza, ze po studiach bedzie prowadzila jakies sprawy kanibali lektorów etc., a tu jej przyjdzie uczestniczyc w procesie o ubezwlasnowolnienie menela, ktory non stop robi pod siebie abo scigac alimenciarza ze wsi, co spi w stodole xDDDDD
Goscie sie ogolnie lepiej nadają do tej roboty, bo wiecej gosci
  • Odpowiedz
@Sylwiusz89: nie wiem skąd mi się wział wrocławski, i nie wiem dlaczego akat ten fragment przykuł mój wzrok teraz po kilku godzinach xD
Przypadeg?
Chodziło oczyście o Uniwersytet Warszawski, a wrocławski się wziął pewnie stąd, że na innej karcie czytałem jakiś Twój wpis o legendzie Śląska Wrocław, tak sobie teraz przypominam xDDDD
  • Odpowiedz
@first: To jest właśnie ten problem, że ten Boguś El, o którym napisałeś to jak kiedyś Tede co mu Peja nawijał-Marna kopia Jay-Z-dla Polaków zbyt tanie, bo zobacz po nazwisku to zawsze dziadek, nie on, a po ksywie Boguś El, nie on, bo Bogusław Linda. Jednak katedra prawa snowboardowego to tylko w teorii, bo w praktyce Jagna i Mateusz Ligocki jeździli/są w tym lepsi niż on, a nawet temat kobiet-ojciec
  • Odpowiedz
@Sylwiusz89: No dla mnie to jest el fenomeno, któremu musze sie kiedys dokladniej przyjrzec i rozpracować by wyrobic sobie bardziej ugruntowana opinie.
Koles wydaje sie kompletnym niedbaluchem, po tym jak mowi, po tym jak olewa trzymanie sie faktow czy jakichs tam regul, jego luzny stosunek podwaza w znacznym stopniu jego zdolnosci do zaangazowania sie na powaznie w sprawy prawnicze.

Z drugiej jednak strony ma zajebista latwosc w nawiazywaniu relacji, ludzie
  • Odpowiedz
Taka jest Warszawka. Ktoś może obrazi się za to, ale mój kolega po polibudzie w Kielcach pracuję na różnych inwestycjach z inżynierami po P.W. Wiesz co o nich mówi? Zanim napiszę to opiszę kontekst historyczny. Serial ,,Dom". Rok 1980 produkcji i inżynier Talar z FSO po P.W. to kocur, wiedza, bystrość, analityczny jest, ale też karierowicz mega. Człowiek w głowę wkłada obraz, o inżynier po P.W. super. Mój kolega ocenia ich negatywnie
  • Odpowiedz