Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Zoltafik: Wszystko zależy tylko i wyłącznie co wlewasz do środka i od rodzaju grzałki. Liquidy z aromatami, które znane są z uwalniania substancji rakotwórczych w wysokiej temperaturze, liqudy ze słodzikami takimi jak sukraloza, która pod wpływem temperatury uwalniają chlorowodór to rzeczy które drastycznie zwiększają szkodliwość. Tak samo jakieś jednorazówki zawierające ołów, czy jakieś wymyślne grzałki ceramiczne, gdzie wraz ze zużyciem grzałki dochodzi do wdychania mikroskopijnych kawałków ceramiki.

Jaja były podczas
  • Odpowiedz
  • 1
@Drom czytałem nawet o samym glikolu z gliceryna + jakiś aromat. Wtedy mamy kompletnie bez nikotyny. Tylko skąd brać aromaty, które nie są stworzone z jakiegoś syfu?

+ oczywiście w necie pełno informacji że gliceryna i glikol również wydzielają toksyczne substancje ;)
  • Odpowiedz
@Zoltafik: Ze sprawdzonych źródeł, od firm, które od wielu lat produkują aromaty i miksy aromatów do liquidów i podają składy.

Jak kogoś interesuje temat to jest takie forum, Salon Rozchmurzonych. Najlepsze polskie źródło informacji o wszystkim co związane z e-paleniem. Jest też blog Starego Chemika, sporo wiedzy można stamtąd wyciągnąć na temat e-papierosów.

Podgrzane do temperatur jakie osiąga grzałka e-papierosa glikol i gliceryna raczej nie przejawiają szkodliwych właściwości innych niż
  • Odpowiedz
@Jakis_Leszek: Bez podziału na rodzaj e-papierosa i podania składu liquidu takie badania nie mają żadnego sensu. Tak samo bez podania metodyki.

Dużo badań, które wskazywało na wielką szkodliwość e-papierosów było badaniami, gdzie doprowadzano grzałki do skrajnie wysokich temperatur, które to powodowały degradację składników liquidów, oraz wydzielanie się szkodliwych substancji czy to ze zwęglonej bawełny, czy to z ewentualnych słodzików zawartych w niektórych liquidach. Taka sukraloza przykładowo degraduje po czasie między
  • Odpowiedz
@Zoltafik: Szkodliwość vapowania to psyop i propaganda forsowana przez koncerny tytoniowe. Gdyby iść tym samym tokiem rozumowania, który szerzy się co do e-fajur, to powinno się zakazać szlifowania gładzi i cięcia blatów z konglomeratu, bo tyle syfu, co się przy tym nawdychasz przez kilka godzin roboty, to musiałbyś chyba przez dekadę palić liquidy z fentanylem xD
  • Odpowiedz
@tartsak: Badania z d--y, przeprowadzane w zły sposób, który w ogóle nie odwzorowuje realnego użytkowania, do tego na najbardziej śmieciowych liquidach i urządzeniach. Najczęściej takie badania były przeprowadzane na zlecenie koncernów tytoniowych i instytucji z nimi powiązanych ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@tartsak e papieroch prawie niczym nie różni się od palenia shishy, zwłaszcza że są już nawet nowoczesne shishe na prąd a nie tradycyjny wegielek. Araby to palą od tysiącleci i jakoś żyją, jakoś ich to nie chce zabić. Każdy kto nie chce pić wódki, palić zwykłych fajek to wróg. Zobacz jak niszczą lobby konopne i epapierosowe
  • Odpowiedz
@DareKwiecien: Najzwyczajniejsze w świecie aromaty spożywcze oparte na glikolu, najlepiej jakby były wymienione substancje się w nich znajdujące, bo wtedy możesz sprawdzić sobie w internecie jak reagują one na wysoką temperaturę i czy ogólnie są one jakkolwiek szkodliwe, jeśli zależy Ci szczególnie na tym by było to jak najmniej szkodliwe.

Najgorszy jest z reguły słodzik, bo szybko zapycha grzałkę pozostawiając nagar, bo większość słodzików źle znosi wysokie temperatury. Moim zdaniem
  • Odpowiedz
@Zoltafik: Nie znajdziesz raczej. Bo nawet producenta nie mogę znaleźć. Jakby już gdzieś miało być, to tylko u niego na stronie. Jak już Unia i nasz rząd chce tak bardzo zadbać o zdrowie obywateli, to zamiast debilnych akcyz mogliby zmusić wszystkich producentów do udostępniania składów, by każdy mógł sobie sprawdzić czy aromat nie zawiera syfu, który nie powinien się tam znaleźć.
  • Odpowiedz