Wpis z mikrobloga

Gdy skończyłem jeździć ciężarówką i zostałem dyspozytorem była potrzeba aby pojechać w podwójnej obsadzie z innym kierowcą. Dzień przed wyjazdem przyszliśmy na bazę gdzie chłopaki z warsztatu mieli przejrzeć i podszykować naczepę gdyż to była wypożyczana na ten jeden kurs. Zestaw stał na środku placu i trzeba było go przedstawić pod hale, miejsca było mało a manewr do wykonania to cofnięcie na prawe lustro jeden z trudniejszych do wykonania. Było kilku kierowców ale nikt się nie wyrywał żeby to zrobić to ja siadłem za fajere i cafnąlem bez poprawki za pierwszym razem, świadków było dużo i mój wyczyn szybko rozszedł się po firmie i w ten sposób zyskałem szacunek i uznanie pracujących w firmie kierowców już na początku mojej kariery w tym miejscu
  • 43
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach