Wpis z mikrobloga

Zmieniam pracę.
Przez ostatni rok jeździłem rowerem do pracy i powiem że jak zima będzie taka sama to to kest super sprawa. Zwłaszcza jak mam garaż.
Tylko że teraz do pracy będę miał 8 km a po ścieżkach pewnie 9.

Generalnie chcę kupić rower elektryczny. Tylko doczytałem że z nimi to jest tak że nie pedalujesz nie jedziesz.
A ja chcę full elektryka z możliwością regulacji prędkości który będzie jeździł 360 dni w roku.

Chcę rower damkę z centralnym silnikiem Yamahy lub Boscha z przekładnia planetarna z v breakami hydraulicznymi. Plus wszystkie możliwe osłony.
Droższy ale używany.

Pytanie
Na co zwrócić uwagę przy zakupie?
Jak gość powie że ma zasieg 50km czy da się to sprawdzić bez przejechania tych 50km?
Znacie kogoś kto w Krakowie przerabia tak rowery?
#ebike #krakow
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wpierw sie zdecyduj czy chcesz fabrycznego ebika czy dokladac kita do ramy :) Manetke bym odpuscil. Przy wrzucaniu w rame kita przy fullach juz trzeba uwazac. Wymagany suport bsa 68/73, duzo ram w fullach ma rozne odmiany pressfita i ciasne ramy pod baterie. 98% ram ma opoznione giecie dolnej rury, wiec silnik siada nizej. Jak kupowac zestaw to wpierw trzeba wiedziec do czego chcesz go pakowac i co dokladnie zamawiac, bo np.
  • Odpowiedz