Człowiek pytał o rozwiązanie problemu swojego lenistwa i rzekomych braków możliwości, ale po chwili edytował komentarz i mnie zablokował, z powodu strachu przed wyjściem ze strefy komfortu to odpiszę: @ysztyy: To idź do pracy dla niewykwalifikowanych, zarób na kursy/szkołę i zdobądź kwalifikacje. Mogą to być tańsze kursy z zajęć, które dadzą tobie nawet nie dużo więcej niż praca dla niewykwalifikowanego pracownika - CV, czyli historia życia opisze wtedy ciebie jako rozwijającego się z zajęcia na zajęcie. Fobię społeczną można przepracowywać, albo leczyć farmakologicznie - zależy co wybierzesz. Tak - to wybór, a nie jedna poprawna ścieżka. Ludzie tysiące lat posiadają te same choroby i schorzenia, a musieli sobie radzić również bez współczesnych cudów medycyny. Medycyna to biznes.
@ysztyy: To idź do pracy dla niewykwalifikowanych, zarób na kursy/szkołę i zdobądź kwalifikacje. Mogą to być tańsze kursy z zajęć, które dadzą tobie nawet nie dużo więcej niż praca dla niewykwalifikowanego pracownika - CV, czyli historia życia opisze wtedy ciebie jako rozwijającego się z zajęcia na zajęcie.
Fobię społeczną można przepracowywać, albo leczyć farmakologicznie - zależy co wybierzesz. Tak - to wybór, a nie jedna poprawna ścieżka. Ludzie tysiące lat posiadają te same choroby i schorzenia, a musieli sobie radzić również bez współczesnych cudów medycyny. Medycyna to biznes.
#przegryw