Wpis z mikrobloga

@Arizona221: Kononowiczowi też nikt by raczej nie niszczył posesji. Przecież każdy wiedział że jest okamerowana(po to one tam były). No, chyba że akurat w momencie dewastacji miały awarię i się nie nagrało, co miało miejsce podczas każdej akcji. Trochę słabo przekazywać policji dowody na swoich znajomych. Co innego jak Fiodor, Olgierd lub Paweł z Knyszyna przyszli pod bramkę. Wtedy zawsze działały bez zarzutu.
  • Odpowiedz