Aktywne Wpisy

kleboldswaifuv2 +45
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...

No to jak, wykopki specjaliści od "woke" i #przypadkowymurzyn ? #przypadkowaazjatka jest git, czy jednak nie? ( ͡° ͜ʖ ͡°) To jeszcze Polska czy już Korea? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
źródło: 1000006273
Pobierz




No to ja tak sobie myślę - nie podoba mi się wiązanie przyznawania 800+ z pracą, bo nie podoba mi się sytuacja, gdzie pracodawca ma władzę nad świadczeniem socjalnym dla dziecka pracownika, w stylu: "teraz masz robić nadgodziny, bo jak nie, to cię zwolnię i stracisz kasę dla dziecka". Znamy rodzimych psiedciembiorców, na pewno takie sytuacje będą. Co więcej, migranci są mocno sprowadzani do kraju teraz i mają gorszą przez to pozycję negocjacyjną - ergo są wygodniejsi dla pracodawcy niż Polacy. Więc słabo.
No ale też nie mam problemu z tym, żeby świadczenia były tylko dla Polaków, nawet jeśli obcokrajowiec płaci tu podatki. Tutaj takie poglądy narodowe, powiedzmy.
I w myśl tego - nie jestem otwarty zbytnio na migrację, nawet legalną, bo według mnie to ona jest faktycznie źródłem problemów ze spójnością społeczną państw rozwiniętych.
Z trzeciej strony ze wszystkich migrantów jacy mogliby do nas przyjechać i tu pracować i zamieszkać, migranci z Ukrainy (i Białorusi) to jest najlepsza opcja. Znam masę ludzi z tych krajów i są absolutnie normalni, integrują się, według mnie, ekspresowo i po stokroć wolę ich niż przybyszów z innych regionów świata. (No ale też znam tylko ludzi ze środowiska biurowego - obstawiam że Malgasz z biura w Warszawie jest mi bliższy niż robotnik Janusz z Żonobijec Dolnych czy Bohdan z Winnicy pracownik fabryczny.) Jeśli taki ruch miałby sprawić, że Ukraińcy wyemigrują, a w ich miejsce przyjadą Nepalczycy, to to jest błędny ruch.
Więc koniec końców ani mnie to grzeje ani mnie to ziębi, chociaż nie podoba mi się trend, ale chętnie posłucham was, skoro ja się tak uzewnętrzniłem. Dajcie znać :P
Zablokowanie 800+ dla niepracujących Ukrainców (rozwin, jeśli możesz)
Przepraszam, że nie
Patrzę na to z perspektywy pracownika - jeśli masz zagwarantowane jakieś tam pieniądze dla dziecka, to nie musisz kurczowo się trzymać jakiejś beznadziejnej roboty, bo zawsze jest minimalna poduszka bezpieczeństwa. Możesz się zwolnić i szukać czegoś
I do mnie to też przemawiało, ale po 5 latach programu (potem była pandemia, trochę inna sprawa) mieliśmy bardzo dobry wzrost pkb, ludzi mogących wyjechać na wakacje, zmniejszone ubóstwo dzieci (to jest to słynne zakazanie ubóstwa ustawą ;d), inflację pod kontrolą, świat się nie zawalił.
Więc trochę
Cos, co powinniśmy zapewnić to wsparcie dla rodziców pracujących - żłobki, przedszkola, szkoły, etc. Wszystko co prowadzi do zwiększenia produktywności rodziców
Korwin Ci takie rzeczy nagadał ?