Wpis z mikrobloga

@johnkashtan to są te szczegóły, to już widać po samych rysach twarzy, Oscar to taki ziomeczek z którym wypijesz browarka przy grillu na działce a Lando to banan który będzie ciągle opowiadał jak to zajebiście było na ibizie gdzie wyjazd opłacili mu starzy
  • Odpowiedz