Aktywne Wpisy

Naza_Dzikowski +66
Ja żem nigdy nie był konkwistadorem i nie zdobywał Ameryki
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz
matluck +190
Skopiuj link
Skopiuj link
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz
Regulamin
Reklama
Kontakt
O nas
FAQ
Osiągnięcia
Ranking
Uczę się tego języka od jakiegoś czasu i muszę powiedzieć, aż miło siedzi się przed PC i to klepie
W sumie Java tylko 1000 krotnie przyjemniejsza
(。◕‿‿◕。)
#programowanie #programista15k #java
Same hello worldy to spoko.
Słyszałem już o kilku z największych firm technologicznych na świecie i w Polsce które duża część nowych serwisów, również mocno obciążanych stawia w takiej konfiguracji. Od kilku lat.
To że duże firmy gdzieś tam używają, to nie znaczy, że nie ma problemów. Tym bardziej duża firma ma zasoby na to, że jak coś nie działa, to naprawiają w takim np. Springu. Tak przecież powstaje wiele kontrybucji w open source z komercyjnego środowiska.
Jeśli Kotlin jest używany w nowych
Bo w Scali można zrobić wszystko na wiele sposobów. Tylko okazała się za trudna i to, problemem było to, że można robić na kilka sposobów i każdy robił jak chciał. W Javie robi się na jeden możliwy sposób i każdy robi tak samo. Każdy rozumie się bez słów. W projektach na Scali musi być senior, który trzyma wszystkich za
Wiadomo, potrzebuje kilka tygodni żeby wykorzystywać dobrze nowe funkcje, ale idzie to gładko.
Cały czas mocno się nie zgadzam z tymi prostymi serwisami. Kotlin to już dojrzała technologia, mocno wygrzana nawet w Springu i te problemy o
@mk321: Przecież do projektów kotlinowych rekrutuje się javowców. Przejście java -> kotlin jest bardzo płynne i szybkie.
P--------z jak potłuczony i zatrzymał się na etapie „Spring + Java + XML” i wszystko poza tym to jakaś czarna magia. W firmie działamy na pełnym przekroju stacku: klasyczny Spring MVC (blokujący), Spring WebFlux (reaktywny i nieblokujący), Micronaut, Mongo, Hibernate, MySQL, Spring Batch, Kafka, REST, gRPC, GraphQL, flowsy, schedulersy, kotlinowe DSL-e – wszystko w Kotlinie, wszystko produkcyjnie, wszystko działa. Ani razu Kotlin nie był wąskim gardłem.
Te wszystkie "duże firmy
Ja mówię o skomplikowanych projektach gdzie masz dużo AOP, OSGi, wdrażanie na jakiś Tomcatach, wywołania RMI, podmianie klas w runtime, kompatybilność z modułami w Javie 1.6, rozproszone transakcje, grzebanie
Gratuluję odkrycia rzeczywistości sprzed 10 lat. To teraz czas na kolejne odkrycie: w Kotlinie robi się to samo, tylko lepiej, krócej i bez przepisywania getterów/setterów jak w 2005.
RMI i podmiany klas w runtime?! Zbudowałeś tu ewidentnie kolego legacy monolit i teraz narzekasz, że Kotlin nie chce