Wpis z mikrobloga

#diablo2 #d2r #diablo2resurrected

W Diablo 4 wieje nudą, a od PoE/PoE2 chwilowo odpoczywam. Postawiłem więc sobie za cel zdobycie na konsoli osiągnięcia 'To nazywa się profeska' – osiągnięcie poziomu 99 postacią hardkorową w Diablo 2 Resurrected. Będę grał nekromantą pod summony. Macie jakieś sensowne porady dla kogoś, kto nigdy nie grał w trybie hardkorowym?
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Alcu: jak chcesz mieć łatwo, na konsoli, to imo holy fire lecieć przynajmniej do końca a3 nm, a jak ci się przyfarci (lub sobie przyfarmisz krówki albo coś) z itemami i bronią, to do końca a3 hell nawet, a potem zmiana na foh i farmienie cs/trist do upadłego, hammer może nie być zbyt wygodny na konsoli, szczególnie jak nie masz eni + ogólnie bieda nowej postaci, no i tym sposobem,
  • Odpowiedz
@Miecz12: przepraszam, że w tym wątku ale widzę, że trochę grasz. Czy jest miejscówka, gdzie można farmic czaszki? I nie krowi, bo do niego nie doszedłem.
  • Odpowiedz
@Pix777: nie ma takiego miejsca, a przynajmniej ja o takim nie słyszałem, no i fakt że jak chcesz najwięcej gemów (w tym czaszki) to krowy właśnie, w a1 możesz też spróbować w katakumbach (tam gdzie mieszka andariel), tam też sporo gemów leci ale jeśli na normie latasz to tam raczej same ukruszone (czy jak to się po polsku zwie, najniższy tier gemów)
  • Odpowiedz
@Miecz12: masz rację, okazuje się, przynajmniej w moim przypadku, że najwięcej tego wszystkiego można zgarnąć właśnie w akcie trzecim w dżungli albo akt 4 i 5, tam gdzie najwięcej mobow, a czaszki to losowe dzidy. W każdym razie przeszedłem sobie gdzieś tak na 42-43 lvlu ma normalu grę(drugi poziom) i na razie odechciało mi się grać. Największy problem miałem z diablo bo mi ubijał wilki i niedźwiedzia ale w końcu
  • Odpowiedz