Wpis z mikrobloga

@kamikadze97: Co do tego zastępowania programistów, to osobiście uważam, że połowicznie jest to prawda. Zastąpi obecnych programistów, którym nie będzie się chciało dostosować. Widząc kierunek, w którym zmierzamy, uważam, że już niedługo nastąpi przejście techniki programowania na TDD (Test Driven Development) łączone z BDD (Behavior Driven Development). Dlaczego tak uważam? Bo AI świetnie się sprawdza w roli miliarda małp, gdzie chociaż jedna wykona zadanie prawidłowo, ale jednocześnie nie chcemy oddawać
  • Odpowiedz
@tiritto ale skad masz pewnosc ze kod ktort zostanie wygenerowant bedzie prawidlowy w dluzszej fazie cyklu tworzenia oprogramowania?

Chodzi o ogarnianie kontekstu calej aplikacji.
  • Odpowiedz
@Volantie: Jeśli przeszedł testy, to znaczy, że jest prawidłowy.
Jeśli przeszedł testy, a nie był prawidłowy, to znaczy, że mamy złe testy.
Jeśli testy są dobre i je przeszedł, a i tak coś się odwaliło, to zabrakło czegoś w specyfikacji.
  • Odpowiedz
@tiritto "zabraklo czegos w specyfikacji"

Miales do czynienia z projektem gdzie pierwsza albo druga wersja specyfikacji byla tak dobrze rozpisana przez kogokolwiek, ze widzisz to swoimi oczami wyobrazni ze to bierze llm i implementuje?

Jesli tak to super, i tak poczatki sa fajne. Ale potem zaczynaja sie schody.
  • Odpowiedz
  • 0
Uważam, że rola programisty zmieni się z typowego klepacza kodu, do która osoby odpowiada za szczegółową specyfikację projektu


@tiritto: A co z istniejacymi projektami, z legacy code?
  • Odpowiedz
@Volantie: Nie porównuj podejścia do specyfikacji w obecnym środowisku do tego, jakim może się stać po zaadaptowaniu AI. Nie, nie miałem do czynienia z sytuacją, gdzie specyfikacja była idealna. Nigdy nie musiała być, bo programista i tak ogarnie nieprzewidziane przypadki. W hipotetycznej sytuacji, którą opisałem nie dość, że specyfikacja będzie fundamentem, a więc będzie znacznie więcej czasu i ciśnienia, aby zrobić ja dobrze, to w przypadku wykrycia jakichkolwiek nieprawidłowości wystarczy
  • Odpowiedz
@kamikadze97: TLDR;
Warto jeżeli lubisz robić nadgodziny a Twoje życie to głównie praca i nauka po pracy (bo do tego sprowadza się w rzeczywistosci bycie najlepszym - darmowe nadgodziny).
Jeżeli cenisz sobie swój czas wolny, relacje z bliskimi i zrowie psychiczne: NIE WARTO.

Pułapka jaka jest tu zastawiana na młodych adeptów tej sztuki, to że oni na początku są ambitni i gotowi dużo się uczyć i robić darmowe nadgodziny bo wierzą, że po
  • Odpowiedz