Wpis z mikrobloga

@Exil12 chłopie xD my jej tak mówimy co chorobę xD nikt jej siłą przy biurku nie trzyma. To jest jakaś dziwna ambicja, wynikająca z jej charakteru. Wszyscy inni normalnie chodzą na L4 i nikt o to nie daje j-----a.
  • Odpowiedz
  • 30
wolisz ludzi, którzy wszystko zlewają i się migają czy tych odpowiedzialnych i zaangażowanych?


@gargantel: jest bardzo duża przestrzeń pomiędzy "odpowiedzialnością i zaangażowaniem" a 100% frekwencji przez 10 lat.

Wolę ludzi ogarniętych którzy wiedzą gdzie jest granica między pracą a życiem prywatnym a przede wszystkim szanują siebie i nie odbiorą telefonu od szefa jak są na urlopie.
  • Odpowiedz
@4mmc-enjoyer: Ja byłem całą szkołę trójkowym uczniem, a potrafię zarobić 400 tys rocznie podczas gdy laski, które mialy świadectwa z paskiem pracują w żabce.Taki paradoks.
  • Odpowiedz
jak przychodzilem do szkoly to cala klasa wstawala i bila brawo xD


@plazma: Hitem było pytanie: Ej, z czego dziś sprawdzian? A to było rozdanie świadectw ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@LamajHarma: Ja miałem wysoką frekfencję ale to głównie dlatego że po prostu prawie w ogóle nie chorowałem więc i z jakej mańki miałbym opuszczać lekcje?
Może ta dziewczyna też po prostu ma wysoką odporność. Ale nie popieram nagradzania takich zachowań, bo co to za osiągnięcie? To tylko motywuje tych co odchorować powinni do chodzenia. Chociaż mam cichą nadzieję, że nikt tak nei robi.
  • Odpowiedz
No i tak się pewnie wyuczyła, że nie będzie kopać rowów jak moja babcia mawiała.


@langer: paradoks polega na tym, że ci którzy w szkole byli kujonami w dorosłym życiu często nie radzą sobie jakoś rewelacyjnie. Zwłaszcza dotyczy to dziewczyn które wyspecjalizowały się w zakuwaniu na pamięć.
  • Odpowiedz
@LamajHarma: może jednak nie chorowała, nie możesz tego zarzucić.
Z drugiej strony masowość chodzenia z infekcjami powoduje, że to raczej niczego nie zmieni. Nastolatki też skutecznie się wzajemnie "szczepią" w ten sposób
  • Odpowiedz
Wolę ludzi ogarniętych którzy wiedzą gdzie jest granica między pracą a życiem prywatnym a przede wszystkim szanują siebie i nie odbiorą telefonu od szefa jak są na urlopie.


@Morf: a po czym wnosisz, że ta osoba nie będzie tak się zachowywać?
wiedza jakość i doświadczenie (czytaj cenny pracownik) daje ci właśnie taką możliwość, bo cię szanują, a jak nie, to zmieniasz pracę
  • Odpowiedz
@gargantel nie przesadzam. To jest zachowanie premiowane przez system, ale nie przez życie. Zamiast dobrze płatnej pracy i wysokiej pozycji społecznej masz potem nerwicę natręctw i depresję od niespełnionych ambicji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@LamajHarma: pytanie raczej dlaczego miałaby tej frekwencji nie mieć, jeśli nie choruje? Jeśli szkoła fajna, lubi znajomych, nauczyciele są w porządku (a zdarzają się takie szkoły), to nie widzę powodu, dla którego miałaby opuszczać lekcje. Ma obowiązek szkolny, jeśli się w towarzystwie osób ze szkoły czuje dobrze, to to raczej powinna być norma.
W podstawówce nie chodziłam, jak nie miałam ochoty, bo szkoły nie cierpiałam. W gimnazjum i szkole średniej
  • Odpowiedz
Bo w życiu jej to nic nigdy nie dało.


@Exil12: ale co ma jej dawać to, że robiła dobrze to co miała robić dobrze?
dało jej to to, że była na lekcji i skorzystała na tym, że była,

myjesz się codziennie przed snem? :) wiele osób nie ma 100 proc. frekwencji w łazience przed snem i tez są zdania, że ci co się codziennie myją to robią to bez sensu,
  • Odpowiedz
@LamajHarma jakoś chwilę po lokdownach, czyli 2 pełnych latach pracy zdalnej dla biuro-szczurów, będąc na chwilę w biurze właśnie, podsłuchałem kobietę po 30, która przed koleżanką puchła z dumy że ma 100% frekwencję wizyt w biurze przez ostatni rok i gorąco liczy że zostanie to zauważone i docenione.

Myślałem że się zakrztuszę ze śmiechu
  • Odpowiedz