Wpis z mikrobloga

@Szemiques: dokładnie, z perspektywy milenialsa to był dla mnie tylko zmarnowany czwartek. Pamiętam jak wróciłem wcześnie ze szkoły, bo w czwartki mieliśmy tylko 3 lekcje, włączyłem TV i do wieczora tvn24...
  • Odpowiedz
11 września dla Amerykanów


@Szemiques: R--------e swobody podróżowania po świecie to jednak jest jakiś tam skutek. No i później jakby nie patrzeć polska dość mocno była zaangażowa w afganistan i irak.
  • Odpowiedz
@Szemiques: 9/11 to symboliczny koniec złotego wieku USA, początek "wojny z terrorem" i w zasadzie większości napięć na Bliskim Wschodzie które przecież mają skutki w fali migracji do Europy.
  • Odpowiedz
R--------e swobody podróżowania po świecie


@Tagliacozzo: rozumiem że przez to że nie możesz wnieśc na pokład samolotu noża, to nie latasz co weekend do tajlandii. Rozumiem i podzielam twój ból
  • Odpowiedz
@Leniek: Nie, ale nie mogę sobie wejść od tak na pokład samolotu z Wrocławia do warszawy tak swobodnie jak to robię np w pociągu. Albo nie mogę sobie zbyt wiele przywieżć z city breaku w neapolu bo musiałbym to nadawac w bagażu rejestrowanym. Ostatnio kazali mi w-----ć słoik z małżami np.
  • Odpowiedz
tak swobodnie jak to robię np w pociągu


@Tagliacozzo: nigdy nie mogłeś, no chyba że latałeś w latach 70, to nawet sobie papieroska na pokładzie zapaliłeś

bo musiałbym to nadawać w bagażu
  • Odpowiedz
11 września dla Amerykanów mógł mieć jakieś znaczenie. Z perspektywy Polaków to wydarzenie jest kompletnie nie istotne


@Szemiques: Polscy żołnierze walczyli w wojnach będących bezpośrednią konsekwencją 11 września, że już nie wspomnę o stosunku do Islamu, który od tego momentu się diametralnie zmienił.
  • Odpowiedz
to z powodu 9/11 tak?


@Leniek: No tak płynów powyzej 100ml nie mogę wnieść przez kontrolę bezpieczeństwa tak samo jak głupiej wody butelkowanej. To pokłosie 9/11

Cóż za ograniczenie swobody, duży bagaż trzeba nadać do luku bagażowego!


@Leniek: Ja nie mówię o dużym bagażu. Mówię że głupiej butelki wina nie mogę wrzucić do plecaka bo jest over 100ml.
  • Odpowiedz
9/11 to symboliczny koniec złotego wieku USA, początek "wojny z terrorem" i w zasadzie większości napięć na Bliskim Wschodzie które przecież mają skutki w fali migracji do Europy.


@Tagliacozzo: no tak. Wcześniej Bliski Wschód to była ostoja porządku i pokoju. Sunnici i szyici razem tańczyli i śpiewali kumbaja ściągając do zabawy mieszkańców Izraela niezależnie, czy to byki Żydzi, czy Arabowie.
  • Odpowiedz