@Dizajner: Natknąłem się kiedyś na to przemierzając internet. Może masz rację, bo nie pamiętam jak to było. Ale wersja z wpisu (obrazka) mogłaby pasować też do Twojej wersji. Koleś na każdym zdjęciu ma zgon/"zgon".
Jak macie lekarzowi przynieść próbkę kału do badania laboratoryjnego to w czym się taką próbkę przynosi i ile tego gówna trzeba przynieść? I niby jak ja mam to wszystko ogarnąc, na rękę mam sobie nasrać i wsadzić to do pudełka?
Przecież w tej historii chodziło o to, że gość spotkał Hanksa i razem robili sobie śmieszne foty...