Aktywne Wpisy

Lolenson1888 +77

roman-swoboda +266
Mirki i Mirabelki dziękuję wszystkim za szeroki odzew. Odnalazła się pieczarka i przyczepka. Dziś przed północą była już w garażu. Wygląda na to, że nic nie jest uszkodzone. Znalazła się pod lasem prawie 40km od domu, z pustym bakiem, daleko od jakichkolwiek zabudowań i głównych dróg. Mam nadzieję, że ten co się na nią połasił musiał przejść pieszo całą drogę sam.
źródło: 50f2f08e90e34dd3d622d38d48f107d95423c524e7e4198610f62a6bef43b772,w300h194
Pobierz




Ma ktoś jakieś rady, jak wbić się w helpdesk/servicedesk IT? Mam skończone technikum informatyczne i studia inżynierskie z IT(specka z programowania webowego). Wcześniej masterowałem .NET + ms sql + lekkie podstawy reacta i angulara ale ofert juniorskich/staży jest tak mało w promieniu 100 km źe dałem sobie spokój(nawet jak są to kompletny ghosting). Stąd moja myśl o helpdesku. Widzę ofert nawet sporo, a nadal wciąż ten sam problem ghostingu. Posiadam podstawową wiedzę na temat konfiguracji komputera, powershella, cmd, maszyn wirtualnych, konfiguracji sprzętu sieciowego (o ile ma gui bo te ciscowe urządzonka które konfiguruje się w shelu ruszałem ostatni raz z 4 lata temu w technikum), czy ogólnie podstawową wiedze o ip i protokołach. Interesuję się tez podzespołami komputerowymi. Jestem z nimi na bieżąco. Od czasu do czasu złoże komuś kompa prywatnie. W laptopie kilka razy klawiaturę wymieniałem, albo rozkręcałem zeby wyczyścić z kurzu. Również walka z odwiecznym wrogiem informatyka czyli drukarką sieciową nie jest mi obca. Tak więc pytanie, czy to wystarczy i problem lezy w złym CV, czy może warto zainwestować w jakieś certy. Jeśli tak to jakie? Cisco ccna? Czy może to kwestia kiepskiego rynku aktualnie?
- taguj wpisy PRZED dodaniem wpisu, bo inaczej nikt tego nie zobaczy, zwłaszcza w noc wyborczą (pracbaza, programista15k)
- dobry język angielski, "soft skille" i dobra osobowość są bardzo często ważniejsze od wiedzy technicznej
- janusze lubią kandydatów poniżej 26 roku życia ze statusem studenta lub ucznia (nie musisz być aktywnym studentem, po prostu chcą wcisnąć umowę zlecenia)
- nie skipuj ofert startupów i mniejszych firm - duża szansa, że będziesz jednym z
Ogolnie pytanie brzmi, jaie miasto jestes xd
robisz sobie list najwiekszych firm dookola sieibe (co ciekawe, to nie musza byc firmy IT, ale produkcyjne, czy miedzynarodowe korpo tez) i przegldasz ich oferty.
Komentarz usunięty przez autora