Wpis z mikrobloga

#codziennywschodslonca

Dobry,

Takie tam standardowe poranisko na Morzu Czarnym. Niecałe dwie doby przelotu do Batumi. Opalać się niestety nie za bardzo jest gdzie, bo cała rufa uwalona sadzą, a na dziób nie chce mi się dygać. Zaraz w sumie rzucę okiem, czy w łodzi ratowniczej nie uwić sobie solowego gniazdka słonecznej, czarnomorskiej miłości. Za półtora miesiąca zejście, a człowiek praktycznie nieopalony, sakreble kurza twarz...

Pogody ducha życzę, dużo sympatii, dużo życzliwości żeby Was spotkało, i przyjaźni szczerej. Zadzwońcie do Babci, do Dziadka, przejdźcie się na groby bliskich, nakarmcie bezpańskiego kota. Takie rzeczy.

Dobranoc. Lofciam mocno. Jutro wrzucę, spróbuję przynajmniej, Krainę Tysiąca Wysp wrzucić, większa galeria z Wielkich Jezior USA/Kanada
extraordinary_seaman - #codziennywschodslonca

Dobry, 

Takie tam standardowe poranis...

źródło: IMG-20250521-054847

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MaJeM0: a mnie się wydaje, że one wszystkie toczka w toczkę takie same. Slonko, fale, chmura, lewa burta, prawa, bla bla bla :)) Ale mimo wszystko jakoś nie mam dość. Czekam az niebo będzie trochę bardziej zachmurzone, ale z wolnym paskiem nad samym horyzontem, i na jakieś 30-40minut przed samym wschodem wszystko nabiera takiej zajebistej czerwieni, niestety nie do przekazania moim Huawejem. Bezblędne. No czasem to się nie mogę napatrzeć,
  • Odpowiedz