Wpis z mikrobloga

jak pojawil sie dziennik elektroniczny w moim liceum to starzy sprawdzali go pare razy dziennie, matka od malego darla sie o nieprzygotowanie, nie mialem prawa go zglosic,

jak dostalem trojke to balem sie wracac do domu bo wiedzialem co bedzie, brzuch mnie okropnie bolal cala droge, wiedzialem jak matka zareaguje i ze bedzie sie na mnie drzec i zachowywac sie okropnie (bylem piatkowym uczniem)

pomelo trauma dump.

#przegryw
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

rel, po latach w c--j żałuję że tak mało na wagarach bywałem, no ale cóż zrobić jak reżim w domu i kilka razy dziennie sprawdzany dziennik
  • Odpowiedz
@pomelobezkaca2: u mnie to samo, a tak apropos innego wpisu o tym że rodzice zapominają jacy byli c-----i to matka oczywiście nie pamięta żadnego wydzierania się o jedyną tróję z dyktanda jaką dostałem w podstawówce, a dla mnie to jedno z najjaśniejszych wspomnień z dzieciństwa
  • Odpowiedz
@pomelobezkaca2 u mnie to samo było, nawet za 4 były nieraz problemy bo przecież ja nie miałem pracy i obowiązków to po szkole powinienem przyjść i uczyć się do wieczora tak naprawdę do mnie gadali. A po maturze wstyd przed ludzmi, że mam 38% z matematyki i 60% z polskiego, jakby to k---a kogoś interesowało. Co najgorsze matka która sama jest po zawodówce robiła największe problemy, ojciec skończył jakąś g---o socjologię
  • Odpowiedz
  • 1
@pomelobezkaca2: te elektroniczne dzienniczki to jest dramat właśnie. To zamach na podstawową wolność człowieka. Moim zdaniem powinni tego zabronić albo chociaż ograniczyć dostęp do tego rodzicom. Ja wiem, że gdyby za moich czasów to było to moja matka też być co godzinę sprawdzała czy na lekcji jestem.
  • Odpowiedz
@pomelobezkaca2 tymczasem moi starzy gratulujacy mi szczerze że dostałem dopa z matmy i dopuścili mnie do matury xD

Albo mój kolega z licbazy który wkręcił rodzicom że jak mu kupią kompa to się zacznie uczyć (kupili) Nie zaczął ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz