Wpis z mikrobloga

I ludzie w komentarzach którzy chętnie podkreślają, że jeżdżą 20-letnimi śmietnikami.
Na pewno każdy z nich z wyboru jeździ starym autem zamiast nowym Audi. I wcale nie chodzi tu o zarobki czy samooszukiwanie się ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Nie zrozumcie mnie źle, sam mam 20-letni samochód, ale nie zmienia to faktu, że zdecydowanie wolę jeździć autem rodziców, które ma 4 lata. Komfort jazdy jest nieporównywalny.( ͡° ͜ʖ ͡°) #motoryzacja #heheszki #j--------e #humorobrazkowy #samochody #pojazdy
Anonek463 - I ludzie w komentarzach którzy chętnie podkreślają, że jeżdżą 20-letnimi ...

źródło: image

Pobierz
  • 85
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Anonek463: W segmencie D i premium niewiele się zmieniło. Coś tam się zmieniło w tych małych p--------h i są wygodniejsze, ale dalej króciutkie i buja nimi na dziurach aż głową można o podsufitkę walnąć. Różnica taka, że nowe takie samo zawieszenie vs wyruchane plus więcej pianki pewnie i mniej blachy.
  • Odpowiedz
Na pewno wygodniej będzie się jechało nowym A4, A6 czy BMW bez względu na to jakiego fikołka tutaj zrobisz.


@Anonek463: No wow, faktycznie argument, że autami aspirującymi do bycia premium jeździ się wygodniej niż jakimś 20 letnim.
A teraz weź nowego Yarisa albo inną kie Picanto i porównaj do 20 letniej laguny albo citroena C5, coś mi się wydaje że przy takim doborze modeli wybrał byś 20 letniego gruza (
  • Odpowiedz
@Anonek463: ja mam 20 letniego gruza i chętnie gdyby mnie było stać to bym kupił jakiegoś nowszego mercedesa czy audi bo są bezpieczniejsze, mają fajne gadżety elektroniczne i są ładne. Auto używam może raz na tydzień, albo i rzadziej do jazdy po większe zakupy
  • Odpowiedz
@Anonek463 lubiłem to narzędzie do przemieszczania się, ale po tym jak przesiadłem się z Lanosa do E46 to nigdy nie nazwałbym Lanosa autem. To był przeskok jakbym wsiadł do promu kosmicznego. A miałem Lanosa w wersji SE czyli ta nienajbiedniejsza. Strach pomyśleć czym dopiero jest Polonez.
  • Odpowiedz
ja to samo. Przesiadłem się z seicento do nowego audi i za nic bym nie wrócił


@walokid: Toś rzucił przykładem xD Jak @Anonek463 autor wpisu Lanosem - nikt nie rozpływa się nad starymi Lanosami, Seicento, Tico, Matizami itp itd ale po prostu nawet i 20-25 letnimi samochodami wyższej klasy typu Mercedes itd., Volvo, Japończyki - mniej elektroniki, przekombinowania a solidne sprawdzone konstrukcje, ultra wygodne, w trasy, brak wyświetlaczy i
  • Odpowiedz
@Saeglopur: najlepsze, że tych Seicentów, Lanosów i innych koreańców już na drogach praktycznie nie ma od paru lat. Jedynie jakieś pojedyncze dziadki witające się z trumną może tym jeżdżą, bo kupili nowe w salonie po transformacji :)
  • Odpowiedz
@bedejutro: Jest troche takich modeli których dziś nie widać wcale bo były takim syfem i większość po prostu wygniła - masa starych Fiatów, Bravo 1 generacji, Sieny jakieś, Ople Vectra mam wrażenie znikneły tak samo jak np Mondeo stare.

A z drugiej strony rozwala mnie jak do dziś ciągle sie kulają i to MASOWO Peżo 206, Volvo V40, w ogole wszystkie Volvo, wszelkie te Audi, nawet to A2 czy coś
  • Odpowiedz
  • 1
@japycz

@Anonek463: ja tam wolę 20 letnie a4 czy a6, niż 4 letnia corsę, corolle czy yarisa.

Mowie tylko o komforcie i przyjemności z jazdy. Także wiek to akurat słaby wyznacznik.


Ej. Przeciez tu chodzi o porównanie w ramach tego samego segmentu.
  • Odpowiedz
miałem starą fiestę na żeliwnym silniku z łańcuchem to jak ją traktowałem i ile tam olej wymieniałem (lub i nie) to w nowym pewnie serwis co pół roku bym musiał robić na kilka tysi, o ile by nie umarł wcześniej ( ͡º ͜ʖ͡º)
minus taki, że skorodowała w końcu (chociaż te nowe też cierpią często na tą przypadłość)
  • Odpowiedz
@Anonek463: wolę jeździć gruzami, bo jak coś się popsuje i trzeba będzie złomować, to stracę kilka tysięcy, a nie kilkadziesiąt. Dojeżdżam w zasadzie tylko do pracy, więc po co mi komfortowy samochód, w którym spędzam z 20 minut dziennie? A lepszy taki gruz niż komunikacja miejska. Dla komfortu psychicznego wolę więc gruzy
  • Odpowiedz