Wpis z mikrobloga

  • 0
@Goatifi Bloodborne grałem już i przeszedłem. Ale to chyba takie bardziej Soulsy nieSoulsy.

Z kolei Dark Souls 1 chciałbym zostawić na sam koniec, bo miejscówki tam mi się tak strasznie nie podobają, że graniczy z pewnością, żebym to porzucił.
  • Odpowiedz
@Mega_Smieszek Powiedziałbym, że to soulsy, które najbardziej się różnią od innych gier tego studia.

Największym wyzwaniem jest dojście do samego bossa, bo na każdą lokacje przypada jedno ognisko i prawie nie ma skrótów, więc jak zgniniesz to musisz cały etap powtarzać od nowa.

Sama walka z bossami w dużej mierze jest trywialna i nie stanowi większego wyzwania, a same walki łatwo exploitować. Często też do pokonania bossa konieczne jest zastosowanie konkretnej metody
  • Odpowiedz