@PytanieZaPytaniem: nie dość, że smaczki swoje kosztują to widzę kontrola jakości nie istnieje. Po mojemu sabotaż. Komuś się praca nie podoba. Jak pracowałem w firmie która budowała elementy do powiedzmy pojazdów, to zdarzało się, że kontrola znajdowała peta w częściach, a bywało, że klient dopiero znalazł.
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link