Wpis z mikrobloga

Konkubina pyta się co zrobić z tym (trzyma jakiś przedmiot) a ja mówię "wek", na co ona stwierdza, że nie rozumie.
Ja takie eeee? Ale jak to...
Ciekawe zjawisko, bo nawet praktykanci to rozumieli.
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@oficjalniemartwa: być może znam to dlatego, że moja matka dzieciństwo spędziła przy zachodniej granicy (tereny rodzinne babci) a w wieku nastoletnim przyjechała z rodziną na tereny rodzinne dziadka (podlasie) i tutaj już moja rodzina została.
  • Odpowiedz
@oficjalniemartwa: @71830DEBIL @PurpleHaze
z Wek to tak jak z Adidasem na każde sportowe buty lub pampersami.

Johann Carl Weck - w 1906 zarejestrował Weck jako nazwę jak nazwe towararową w Niemczech gdzie robił słoiki, do dzisiaj działają. Do Polski eksportowali już za II RP, pomarańczowa gumowa uszczelka "z uszami" i zapięcie na sprężyną
Radus - @oficjalniemartwa: @71830DEBIL @PurpleHaze 
z Wek to tak jak z Adidasem na ka...

źródło: image

Pobierz
  • Odpowiedz