Wpis z mikrobloga

@GaldCC Takie odkładanie wszystkiego na mieszkanie to też g------a perspektywa. W tych czasach warto przeznaczyć część oszczędności na „głupoty”, żeby coś z tego życia mieć - nawet nieco oddalając się od wyższego celu, który jest koniecznością. Z doświadczenia innych widzę, że takie rzeczy pozostają często w sferze marzeń, bo zawsze będzie coś ważniejszego.

A wracając do tego o czym wspomniałeś (związek nie udał się, bo warunkiem była własna nieruchomość), czemu tylko
  • Odpowiedz