@Returned: Kiedyś bardzo chciałem to ograć na emulatorze na jednordzeniowym pentium 4, ale lagowało niemiłosiernie. Potem na potężniejszym sprzęcie uruchomiłem, ale grind w starych jrpg jest odrzucający zwłaszcza, że z tego co pamiętam nie można pomijać animacji rozpoczynających walkę czasem trwających dłużej niż sama walka :p. Z Tego co kojarzę to jest parę zakończeń, ale wszystkie dość smutne.
@Spioszeq: w ffx jest chyba tylko jedno. W kontynuacji (ffx-2) były, ale w tę część nie grałem (jeszcze).
Ogólnie ffx to chyba pierwszy duży fajnal, który miał kontynuację w ogóle. Myślę, że to świadczy o tym, że gra dobrze się przyjęła bo przedtem każda gra z serii była o czym innym, inne uniwersum.
Dopiero później kultowa 7 dostała remaki, kontynuację w formie filmu (animowanego ale w realistyczny sposób jak to w
@Returned: Ogólnie słabo pamiętam, ale to nie jest tak, że tidus jest z jakiegoś innego czasu albo wymiaru? Ja skończyłem grę zaraz po bossie na statku. Szczerze to chętnie bym zagrał, ale jest teraz tyle tytułów wartych spróbowania, również w gatunku jrpg jak metaphor albo nadchodzący clair, że nie wiem czy kiedykolwiek wrócę do ff x.
@Returned: chyba najlepszy final pod względem fabuły, fajne postacie które da się polubić. Chociaż tu 10, razem z 8 i 9 to moje ulubiene pod tym względem. Ale te wymagania na zrobienie celestial weapons i odblokowanie pełnego potencjału wszystkich postaci to jest totalna przegina. Pamiętam, jak sobie grałem fabułkę, i przeczytałem wymagania Wakki, że trzeba wymasterować tryb blitzball, który dla mnie był okropny. Porzuciłem ten pomysł i tylko fabułkę zrobiłem.
@Mega_Smieszek: tak? Może na moim zadupiu nie był xd
@bary94pl taaa, ten nieszczęsny blitzball już mi zaprzątał głowę jak pierwszy raz odpaliłem xD w sensie jak teraz to drugie podejście zacząłem. I te próby na aeony xD a potem sobie przypomniałem, że jeszcze będzie ten zasrany wyścig chocobosow a ja na telefonie gram i pada nie mam xDD oj to będzie frustrujace.
@Karbostyryl: @derVerlorene kurde zaskoczyliście mnie. Dawno w sumie grałem, będzie jakieś 8 lat temu, i widocznie nic z tej fabuły nie zrozumiałem :D A w takim razie jak to jest a Auronem, on też jest w tym wyśnionym Zanarkand, razem z Tidusem zostają wessani przez Sina. A przecież Auron był "Guardianem" Braski czyli 10 lat przed wydarzeniami z gry. To najwyższy czas by ponownie przejść chyba giere i przejść
Tidus dokladnie kwalifikuje się jako Aeon z tego co pamiętam, tylko baaardzo dawno nie grałem w X-2, właściwie tylko raz po premierze i nie pamiętam, czy tam była wyjaśniona kwestia prawdziwego Tidusa, bo w samej X na pewno nie. Bede niedlugo mysle grał zeby sobie przypomnieć :D mam już przygotowane X-2 od jakiegoś czasu na PS vita.
Jecht dokladnie był częścią wyśnionego świata ale trafił do prawdziwej Spiry i poprzez
Auron to jeszcze inna historia, on jest unsent, nie zaakceptował śmierci, bo nie wykonal swojej misji, dopiero po pokonaniu Sina zaakceptował sytuację i w spokoju odszedł. Ten wątek z nieakceptacja śmierci jest ciekawy tam, podobnie trwa Yunalesca z prawdziwym Zanarkand, Seymour Guado, czy Mika
Przeoczyłem Twój koment bo w międzyczasie z drukarką walczyłem xD 10 sobie już ogram na komórce bo będę miał przy sobie no i mam TĘ wersję, żeby przezyc to jeszcze raz ( ͡°͜ʖ͡°) do wyścigu chocobosow pewnie pada pożyczę.
X-2 w ogóle nie grałem, takie jakieś totalnie inne. Trochę sobie pospoilowalem i Yuna jakby od 0 napisana. Ale oczywiście już teraz mam zamiar po ludzku to
Przeczytam, dzięki :D X-2 ma super gameplay, to pamietam dobrze, fabuły prawie nic. Pamiętam jeszcze tylko, że jest turbo trudna jeśli chce się mieć 100%, bo nie można przypadkowo przyspieszyć żadnej scenki i dialogu.
Jest stosunkowo ok wyjasniana zaraz po Mt Gagazet, potem w Zanarkand przy Yunalesce, tez w Fareplane (Auron odmawia wejścia jako unsent) no ale fakt, mi żeby to spiąć to trzeba było ze dwa razy
@derVerlorene: to ci zaspoiluje jak kiedyś sobie sam zapoilowalem ( ͡°͜ʖ͡°) bo wspomniałeś o wątku faytha Tidusa i właśnie wokół niego się kręci fabuła gry. W zasadzie od niego zaczyna i jest dość wnikliwie ta postać przedstawiona.
Kurde jak tak teraz myślę, to fajnie jakby coś jeszcze podziałali w tym uniwersum. Przybliżyli sylwetkę Yevona itd.
Przeoczyłem Twój koment bo w międzyczasie z drukarką walczyłem xD 10 sobie już ogram na komórce bo będę miał przy sobie no i mam TĘ wersję, żeby przezyc to jeszcze raz ( ͡°͜ʖ͡°) do wyścigu chocobosow pewnie pada pożyczę.
Kiedyś bardzo chciałem to ograć na emulatorze na jednordzeniowym pentium 4, ale lagowało niemiłosiernie. Potem na potężniejszym sprzęcie uruchomiłem, ale grind w starych jrpg jest odrzucający zwłaszcza, że z tego co pamiętam nie można pomijać animacji rozpoczynających walkę czasem trwających dłużej niż sama walka :p. Z Tego co kojarzę to jest parę zakończeń, ale wszystkie dość smutne.
Ogólnie ffx to chyba pierwszy duży fajnal, który miał kontynuację w ogóle. Myślę, że to świadczy o tym, że gra dobrze się przyjęła bo przedtem każda gra z serii była o czym innym, inne uniwersum.
Dopiero później kultowa 7 dostała remaki, kontynuację w formie filmu (animowanego ale w realistyczny sposób jak to w
Ogólnie słabo pamiętam, ale to nie jest tak, że tidus jest z jakiegoś innego czasu albo wymiaru? Ja skończyłem grę zaraz po bossie na statku. Szczerze to chętnie bym zagrał, ale jest teraz tyle tytułów wartych spróbowania, również w gatunku jrpg jak metaphor albo nadchodzący clair, że nie wiem czy kiedykolwiek wrócę do ff x.
Ale te wymagania na zrobienie celestial weapons i odblokowanie pełnego potencjału wszystkich postaci to jest totalna przegina. Pamiętam, jak sobie grałem fabułkę, i przeczytałem wymagania Wakki, że trzeba wymasterować tryb blitzball, który dla mnie był okropny. Porzuciłem ten pomysł i tylko fabułkę zrobiłem.
Tidus nie podróżował w czasie! To wszystko dzieje się właściwie w czasie rzeczywistym, tylko sam Tidus jest...
@Mega_Smieszek Było, bo i w końcu PS2 było stosunkowo dobrze sprzedawalne w PL a to była jedna
@bary94pl: Guzik prawda, Tidus nie przeniósł się z przeszłości
uwaga, bardzo duże
@bary94pl taaa, ten nieszczęsny blitzball już mi zaprzątał głowę jak pierwszy raz odpaliłem xD w sensie jak teraz to drugie podejście zacząłem. I te próby na aeony xD a potem sobie przypomniałem, że jeszcze będzie ten zasrany wyścig chocobosow a ja na telefonie gram i pada nie mam xDD oj to będzie frustrujace.
@Spioszeq dobrze opisał @derVerlorene.
A w takim razie jak to jest a Auronem, on też jest w tym wyśnionym Zanarkand, razem z Tidusem zostają wessani przez Sina.
A przecież Auron był "Guardianem" Braski czyli 10 lat przed wydarzeniami z gry.
To najwyższy czas by ponownie przejść chyba giere i przejść
Tidus dokladnie kwalifikuje się jako Aeon z tego co pamiętam, tylko baaardzo dawno nie grałem w X-2, właściwie tylko raz po premierze i nie pamiętam, czy tam była wyjaśniona kwestia prawdziwego Tidusa, bo w samej X na pewno nie. Bede niedlugo mysle grał zeby sobie przypomnieć :D mam już przygotowane X-2 od jakiegoś czasu na PS vita.
Jecht dokladnie był częścią wyśnionego świata ale trafił do prawdziwej Spiry i poprzez
Auron to jeszcze inna historia, on jest unsent, nie zaakceptował śmierci, bo nie wykonal swojej misji, dopiero po pokonaniu Sina zaakceptował sytuację i w spokoju odszedł. Ten wątek z nieakceptacja śmierci jest ciekawy tam, podobnie trwa Yunalesca z prawdziwym Zanarkand, Seymour Guado, czy Mika
@bary94pl: nie ty jeden xD
X-2 w ogóle nie grałem, takie jakieś totalnie inne. Trochę sobie pospoilowalem i Yuna jakby od 0 napisana. Ale oczywiście już teraz mam zamiar po ludzku to
Przeczytam, dzięki :D X-2 ma super gameplay, to pamietam dobrze, fabuły prawie nic. Pamiętam jeszcze tylko, że jest turbo trudna jeśli chce się mieć 100%, bo nie można przypadkowo przyspieszyć żadnej scenki i dialogu.
@Marek_Kodrat
Jest stosunkowo ok wyjasniana zaraz po Mt Gagazet, potem w Zanarkand przy Yunalesce, tez w Fareplane (Auron odmawia wejścia jako unsent) no ale fakt, mi żeby to spiąć to trzeba było ze dwa razy
Kurde jak tak teraz myślę, to fajnie jakby coś jeszcze podziałali w tym uniwersum. Przybliżyli sylwetkę Yevona itd.
https://wykop.pl/wpis/80797369/gry-finalfantasy-ogram-sobie-jeszcze-raz-ffx-po-ch#281129903
X-2 w ogóle