Wpis z mikrobloga

206 + 1 = 207

Tytuł: Obcy we własnym kraju. Gniew i żal amerykańskiej prawicy
Autor: Arlie Russell Hochschild
Gatunek: literatura faktu
Ocena: ★★★★★★★
ISBN: 9788365853097
Tłumacz: Hanna Pustuła-Lewicka
Wydawnictwo: Krytyka Polityczna
Liczba stron: 443
Forma książki: e-book
Jest to swego rodzaju reportaż z badań socjologicznych, które koncentrują się na próbie zrozumienia czegoś, co autorka nazywa Wielkim Paradoksem. Ten zaś zasadza się na tym, że biedniejsze i bardziej zanieczyszczone stany głosują za politykami, którzy popierają wielki biznes, co z kolei powoduje pogłębienie problemu zanieczyszeń i pogarsza sytuację małych i średnich firm oraz sektora publicznego. Autorka stara się naprawdę zrozumieć motywacje i sposoby myślenia takich ludzi, nie odczłowiecza ich i nie uważa za bandę głupków, rasistów i homofobów. Oczywiście nie znaczy to, że się z nimi zgadza i porzuca własne poglądy - chce po prostu poznać jakieś wytłumaczenia tego zjawiska. Dochodzi do ciekawych wniosków, zaprzeczających po części tym, które się standardowo wygłasza w tych tematach (tj. "sa głupi i głosują wbrew swojemu interesowi" oraz "za wszystkim stoją kwestie ekonomiczne"). Konkluzja może zaskoczyć, zwłaszcza, że autorka przyznaje, że opisywane przez nią mechanizmy w bardzo dużej mierze wpływają na poglądy i polityczne wybory ludzi niezależnie od opcji światopoglądowej.

Prywatny licznik: 35/2025

#bookmeter #czytajzwykopem #usa #socjologia #literaturafaktubookmeter
niedoszly_andrzej - 206 + 1 = 207

Tytuł: Obcy we własnym kraju. Gniew i żal amerykań...

źródło: 589555-352x500

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@CzarnyOwiec: autorka akurat mocno przestrzega przed poczuciem wyższości i pogardą, dość trzeźwo zauważając, że obecny model gospodarczy może bardzo szybko obrócić się także przeciwko wielkomiejskim liberałom. I oni też mogą za chwilę być w niezbyt ciekawej sytuacji.
  • Odpowiedz
trochę pewnie jak korwinisci pracujący w januszeksach


@CzarnyOwiec: nie tylko pracujący. Nosacze-właściciele fabryk smrodu tylko przebierają nóżkami żeby wprowadzić w Polsce wolną amerykankę. Tymczasem w takim systemie szybko skończyliby jak taksówkarze albo drobni sklepikarze: przychodzi wielkie korpo i mówi albo się nam sprzedajesz/przechodzisz na franczyzę albo wylatujesz z rynku. Dla małego i średniego biznesu mądry intererwncjonizm jest zdecydowanie bardziej korzystny niż paróweczkowe bzdury. Inna sprawa, że polska tzw lewica jest
  • Odpowiedz
@morgiel: ja kupiłem w antykwariacie, ale jak teraz patrzę po internecie to tylko na Allegro jest. Tylko, że tam sobie wołają 6x więcej niż cena od wydawcy. Pewnie jak się poszuka u naszych wschodniosłowiańskich sąsiadów to się znajdzie ebooka ;)
  • Odpowiedz