[Soothsayer]

Co sądzicie o tym całym susajerze?

[dzieju41]

@Soothsayer: Daj pan spokój, szkoda klawiatury.

[OrgStJones]

@Soothsayer: panie, ja mam to w dupie

[onepnch]

@Soothsayer: to jakiś tajny współpracownik

[blahajo]

@Soothsayer: cieciembiorca cholerny

[ZAPRASZAM_DO_POLONEZA]

@Soothsayer: DYMANIE

[vieniasn]

@Soothsayer puretech wśród wykopków no rodzynek taki się trafił

[Hissis]

@Soothsayer: ja nie sądzę nic, bo ja togi sędziowskiej to nie posiadam na wyposażeniu akurat, zdaję sobię sprawę z tego, że w znajomości prawa posiadam spore braki, dlatego też nie pozwalam sobie na żadne wydawanie osądów, bo to po prostu nie przystoi
z fartem

[Raisei-chan]

@Soothsayer: w-------ą mnie jego drony

[razdwatrzy55]

@Soothsayer: o kim

[Soothsayer]

@razdwatrzy55: o susajerze

[Soothsayer]

@Hissis: ja to bardziej cenie sobie sądownictwo uliczne niż tych panów w togach

[Soothsayer]

@DarthRegis:

[Hissis]

@Soothsayer: nie wiem czy takie same tezy byś wypowiadal, gdyby Cię ulica osądziła za pomawianie dobrego chłopaka od konfidentów, bez żadnego białka, tudzież poszkodowanego wariacika z klimatu i środowiska, no perspektywa potrafi być zmienna jedak mi się wydaje.
z fartem

[Soothsayer]

@Hissis: ulica za takie coś ja pewno sprawiedliwie by oceniła, na szczęście ja nigdy nikogo bez twardych dowodów nie pomawiał

[Anderus]

Siusiumajtek jakich mało. Sam się przyznał.

[Hissis]

@Soothsayer: to nie są rzeczy do rozkminiania na mikroblogu na szczęście, ale jeżeli kiedyś znaleźlibyśmy się w jednej grupie spacerowej i tam byśmy mogli wrócić do tego tematu to wtedy byśmy na spokojnie rozkminili z ogółem wszystko jak należy w takich tematach robić, to nie czas i miejsce
z fartem

[Soothsayer]

@Hissis: ja na spacerniaku już wielokrotnie wyjasniałem na spokojnie z współosadzonymi

[Hissis]

@Soothsayer: to też wiele mówi o człowieku, jeżeli takch sytuacji miał wiele, no pewne światło te okoliczności rzucają, specyficzne światło bardzo
z fartem

[Kolega_Muminka]

@Soothsayer: chłop w szoku uciekł. Z-----ł mje w płot, ja mu mówię - chłopie coś Ty zrobił, a on do mnie - przepraszam